REKLAMA

Targówek

różne »

 

Basen miał wolne

  20 listopada 2009

Dlaczego w dzień wolny od pracy, gdy mnóstwo ludzi może pozwolić sobie na wyjście na basen - ten jest zamknięty? Całe przedpołudnie i dwie godziny po dwunastej pływalnia na Łabiszyńskiej była nieczynna 11 listopada. Dlaczego? Tak zarządził dyrektor ośrodka sportu.

REKLAMA

Instytucja powołana do krzewienia kultury fizycznej i rekreacji zamknęła się przed mieszkańcami w dniu, kiedy wielu z nich miało jedną z niewielu okazji, by sobie po-pływać.

- W dniu wolnym chciałam się zrelaksować i udałam się z samego rana na ba-sen. Niestety drzwi zastałam zamknięte - tylko lakoniczna informacja przyklejona do drzwi informująca o otwarciu basenu od 14. Jak to jest, że w wolny dzień, chcąc skorzystać z pływalni nie można tego zrobić? - pyta czytelniczka.

- Od dawna informowaliśmy klientów, że basen 11 listopada będzie czynny dopiero od 14. Takie było zarządzenie dyrekcji. Pracować miała tylko jedna zmiana - tłumaczy jedna z pracownic basenu Polonez.

Problem w tym, że nie chodzi o to czy i w jaki sposób mieszkańcy zostali poinformowani o zamknięciu basenu, lecz o to, że w ogóle dyrekcja wpadła na taki pomysł. Równie dobrze mogłaby zamknąć basen w niedziele. Wszak to też dzień wolny od pracy.

I mieli, a mieszkańcy pocałowali klamkę. A ci co przyszli po 14 przeżywali oblężenie basenu najpierw w kolejce, a potem w wodzie.

- Tak jest tu bardzo często. Najpierw trzeba odstać w kolejce, a potem pływać w tłoku - skarży się jeden z mieszkańców Targówka. - Pomysł zamknięcia pływalni na pół dnia 11 listopada uważam za skandal - dodaje.

- Dzień 11 listopada jest świętem narodowym i dniem wolnym od pracy - wy-jaśnia Paweł Michalec, dyrektor pływalni Polonez. - W historii Polski jest to najważ-niejsze święto - odzyskania niepodległości. W godzinach przedpołudniowych odby-wają się uroczystości związane z obchodami tego święta. Wieloletnie doświadczenie wskazuje, iż w tym dniu, w godzinach przedpołudniowych bardzo mało osób ko-rzysta z basenu. W 2009 roku OSiR nie zrobił przerwy technologicznej przeznaczo-nej na prace konserwacyjne. Biorąc pod uwagę powyższe uwarunkowania pod-jęliśmy decyzję o wykonaniu w tym dniu dodatkowych prac konserwacyjnych ma-jących wpływ na jakość świadczonych usług. Prac tych nie mogliśmy wykonać w czasie normalnego funkcjonowania obiektu. Rozumiejąc, że w godzinach popołud-niowych więcej osób będzie korzystać z naszej pływalni postanowiliśmy (pomimo wykonywanych prac konserwacyjnych) otworzyć ją w godzinach popołudniowych - podsumowuje dyrektor Poloneza.

Tłumaczenie nie przekonuje naszych rozczarowanych czytelników: - 11 listo-pada to nie dzień Wszystkich Świętych czy wigilia - mówi pan Marek. Podobnie myślą dziewczyny odesłane z kwitkiem, bo nie miały czepków, a tego dnia akurat basenowy sklepik był zamknięty przez cały dzień.

- Co to za basen, w którym jest obowiązek pływania w czepku, a nie można go wypożyczyć? - oburza się dwudziestolatka.

- U nas nigdy nie było wypożyczalni czepków - kwituje pracownica pływalni.

Miejmy nadzieję, że zamknięcie basenu w dzień wolny od pracy więcej się na Łabiszyńskiej nie wydarzy. A kilka czepków dla zapominalskich i nieświadomych miejscowych obyczajów też raczej ujmy Polonezowi nie przyniesie.

oko

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

REKLAMA

REKLAMA