Awanturka o polecony
5 czerwca 2009
- Byłem świadkiem dość ciekawej awantury na poczcie w Carrefour Bemowo. Jeden z klientów głośno krzyczał "g... nie poczta, nie można poleconego odebrać, po co wy tu w ogóle siedzicie?".
Jak informuje Michał Dziewulski, rzecznik Poczty Polskiej - placówka w Carre-four Bemowo to tylko filia, która ma odciążyć pełne oddziały pocztowe. Można tu zapłacić rachunki, nadać listy i paczki (ale tylko ważące do 2 kg). Dlaczego tak wąski zakres usług?
- Nie ma tu miejsca na przychodzącą korespondencję, ani na przechowywanie dużych paczek. Faktem jest, że ludzie się denerwują i nie ma się im co dziwić. Mieszkańców Warszawy przybywa, a pełnooddziałowych poczt jest zbyt mało - mó-wi pracownica poczty.
Jak informuje Dziewulski jeszcze w tym roku Bemowo otrzyma nową placówkę przy Wrocławskiej, która ma wspomóc obciążone oddziały. Będzie można tam sko-rzystać ze wszystkich usług, jakie Poczta Polska oferuje klientom.
Agnieszka Pająk-Czech