Zebra wykryje pieszych i upomni kierowców? Pomysł na bezpieczeństwo obok szkół
23 lutego 2022
Michał Michałowski oraz bielańscy radni Piotr Walas i Radosław Sroczyński proponują budowę tzw. aktywnych przejść obok podstawówek i przedszkoli na terenie dzielnicy.
Pierwsze w Warszawie aktywne przejście powstało w 2016 roku na Kondratowicza, na odcinku rozkopanym później w związku z budową stacji metra. Odblaskowe elementy, znaki drogowe z ledowymi lampami i biało-czerwone, odblaskowe i antypoślizgowe pasy może nie wyglądały zbyt estetycznie, ale były widoczne z bardzo daleka. Co najważniejsze, obok takiego przejścia zamontowane są czujniki, reagujące na zbliżających się pieszych. Gdy wykrywają człowieka, automatycznie zapalane są pomarańczowe lampy. Z czasem aktywne przejścia zostały zamontowane także na innych ulicach Warszawy.
Proponują aktywne przejścia
Zarząd Dróg Miejskich zdecydował się na testy aktywnych przejść m.in. ze względu na ich cenę. Montaż zestawu czujników, lamp i odblasków jest aż dziesięciokrotnie tańszy od budowy tradycyjnej sygnalizacji świetlnej. Wyniki pomiarów wykazały, że wprowadzenie aktywnych przejść zmieniło zachowania kierowców, którzy zaczęli w takich miejscach częściej ustępować pierwszeństwa pieszym.
- System ten sprawia, że elementy bezpiecznego przejścia aktywują się tylko w momencie, gdy na przejściu coś się dzieje, a więc gdy zbliża się do niego pieszy - piszą pomysłodawcy budowy aktywnych przejść na Bielanach. - To czytelny znak dla kierowcy, który w tym momencie powinien zdjąć nogę z gazu.
Daleko od ideału
Koszt projektu zgłoszonego do budżetu obywatelskiego oszacowano na 300 tys. zł. Aktywne zebry miałyby powstać w czterech miejscach: na Wolumenie i Aspekcie obok podstawówek, na Wrzecionie obok przedszkola i na Romaszewskiego przy skrzyżowaniu ze Staffa. Celem projektu byłoby oczywiście podniesienie poziomu bezpieczeństwa dzieci.
Trzeba jednak dodać, że aktywne przejścia są rozwiązaniem dalekim od doskonałości. Szczególne doświetlenie konkretnego miejsca sprawia, że kierowcy zwracają mniejszą uwagę na pozostałe, gorzej widoczne zebry. Ponadto na Modlińskiej i pl. Bankowym aktywne przejścia regularnie się psuły: lampy albo nie działały, albo czujniki reagowały na osoby idące wzdłuż jezdni. W obu miejscach drogowcy zajęli się z czasem montażem tradycyjnej sygnalizacji świetlnej.
(db/dg)