REKLAMA

Bemowo

przestrzeń miejska »

 

Tu może powstać blok. Mieszkańcy martwią się o zieleń

  17 grudnia 2021

alt='Tu może powstać blok. Mieszkańcy martwią się o zieleń'
Fot. czytelnik

Agencja Mienia Wojskowego sprzedała działkę przy Pirenejskiej, na której rosną 40-letnie drzewa. Trwają pierwsze przymiarki do budowy mieszkań.

REKLAMA

Czy okazałe drzewa rosnące przy Pirenejskiej 12 i 14 przetrwają budowę bloku na nieruchomości, do niedawna należącej do Agencji Mienia Wojskowego? O zajęcie się tematem poprosił nas pan Kazimierz, mieszkaniec jednego z sąsiednich budynków.

Plan powstaje 11 lat

Wspomniane drzewa posadziły osoby, które sprowadzały się do okolicznych budynków zaraz po ich oddaniu do użytku. Teren nie jest objęty planem zagospodarowania przestrzennego, który powstaje od. Bio produkty z błyskawiczną dostawą do domu. Poznaj sklep Yesha! Bio produkty z błyskawiczną dostawą do domu. Poznaj sklep Yesha!
E-zakupy to trend, który z roku na rok rośnie w siłę. Według sondaży - online zamawiamy już nie tylko książki, ubrania czy elektronikę, ale coraz częściej także artykuły spożywcze, szczególnie te z ekocertyfikatem. Szacuje się, że ich sprzedaż w samym tylko 2020 roku wzrosła o ponad 100%. Pierwsze miejsce pod kątem zainteresowania produktami bio niezmiennie zajmuje Warszawa. Szukasz sprawdzonego sklepu w stolicy, gdzie zrobisz ekozakupy bez wychodzenia z domu, a zamówienie odbierzesz nawet tego samego dnia? Czytaj dalej!
.. jedenastu lat. Według naszego czytelnika w ostatnio prezentowanym projekcie planu działka była wskazana jako przeznaczona pod zieleń.

- Urząd Dzielnicy Bemowo nie wydawał decyzji zezwalającej na usunięcie przedmiotowych drzew - informuje Weronika Rosińska z bemowskiego ratusza. - Właściciel terenu nie złożył do urzędu wniosku o wydanie decyzji zezwalającej na wycinkę drzew, stąd nie możemy odnieść się do kwestii rekompensaty ubytku zieleni.

Kup bilet

Więcej bloków na Bemowie

Nie oznacza to oczywiście, że działka pozostanie niezabudowana. Już ponad cztery lata temu urząd dzielnicy wydał decyzję o warunkach zabudowy ("wuzetkę") dla zespołu bloków z handlowymi parterami oraz garażami podziemnymi. Na terenie wprowadzono obowiązek zachowania minimum 30% tzw. powierzchni biologicznie czynnej, zaś przy prowadzeniu prac budowlanych dopuszcza się "wykorzystanie i przekształcenie elementów przyrodniczych wyłącznie w takim zakresie, w jakim jest to konieczne w związku z realizacją inwestycji".

- Do Wydziału Architektury i Budownictwa dla Dzielnicy Bemowo do dzisiaj nie został złożony żaden wniosek o pozwolenie na budowę ani żadne zgłoszenie wykonania robót budowlanych - przekazała nam Weronika Rosińska.

(db)

.
 

REKLAMA

Komentarze (11)

# Leon

17.12.2021 23:03

Czaskoskiemu zieleń potrzebna jest tylko wtedy kiedy chce się zlikwidować parking albo zwęzić drogę.

# Arti

17.12.2021 23:30

40 lat temu to w tym miejscu był step. Można sprawdzić zanim się napisze artykuł.

# Kawaii

18.12.2021 13:09

To bardzo popularne zachowanie w tej okolicy zagrodzimy się od sąsiadów, nie pozwolimy przejechać osiedlową ulicą, posadzimy nie na swojej działce drzewa, po latach uważa się za swoje a potem z płaczem do gazety i protesty społeczne jak jest nowy wlasciciel.
Mieszkancy raczej martwią się bałaganem budowlanym, gdzie będą parkować i szkoda, że działka o którą tak teraz się martwią przez lata jest zaniedbana, rosną chaszcze i leżą śmieci! Zdjęcie do artykułu jest po mocnej korekcie na korzyść tego placu:)))))

REKLAMA

# Elzar

18.12.2021 16:15

#Kawaii napisał(a) 18.12.2021 13:09
Zdjęcie do artykułu jest po mocnej korekcie na korzyść tego placu:)))))
Może i tak, ale ja np: pamiętam Ursynów, gdzie między blokami było trochę przestrzeni a co jakiś czas były fajne skwerki / parki (oczywiście średnio zagospodarowane) i gdzie dało się po prostu pograć w piłkę, pobiegać, spędzić chwilę czas. Później dosłownie wszystkie tego typu miejsca zostały zabudowane nowymi blokami, dowaliło samochodów. Ursynów z fajniej dzielnicy zmienił się jak dla mnie w betonowy szajs, gdzie dodatkowo z kanalizacji jedzie kałem. Wyprowadziłem się, bo to nie jest miejsce do życia. Takie place powinny po prostu zostać sensownie zagospodarowane i oddane ludziom - szczególnie że prognozy dla dzielnic, poza Białołęką nie są wzrostowe. Nikt w takiej betonozie nie chce żyć, to nie Hong Kong.

# Alicja Nowik

18.12.2021 19:19

Niestety wszędzie zaczynając wciskać gdzie popadnie te bloki kosztem zieleni miejskiej, https://webepartners.pl/blog/afiliacja-co-to-jest/ z tego co tak obserwuje to niestety warszwa sprawia wrażenie, że nie ma w ogóle pomysłu na zogospodarowanie przestrzenne jeśli chodzi o zieleń i to dosłownie od lat...

# Kawaii

18.12.2021 23:54

[quote #Elzar nap
To jest prywatna własność, jak wszędzie wychodzi brak planowania na lata przez samorządy , chaos architektoniczny ale to miasto, stolica, będzie się zagęszczać coraz bardziej.
Mieszkam na tym osiedlu i też wolałabym aby nie zabierać zieleni ale wolę uporządkowanie tego miejsca nawet przez developera niż stan obecny i roszczenia egoistycznej wspólnoty.
Mogli kupić działkę i mieć prywatny las, są normy i na pewno zieleni też nie zabraknie, a jak ktoś nie lubi mieć sąsiadów za oknem to czas na wyprowadzkę na peryferia.

REKLAMA

# Elzar

20.12.2021 10:29

No jasne, rozumiem że teren prywatny, itp. jednak takie możliwości zabudowy pojawiły się dopiero z czasem, kiedy miasto uchwaliło dogodne dla deweloperów przepisy dotyczące zabudowy. Weszły w nie nawet spółdzielnie mieszkaniowe, które zagęściły zabudowę. Wszystko fajnie. Efekt jednak jest tragiczny - nie ma gdzie wyjść, odpocząć, spędzić trochę czasu z dziećmi. Właściwie żeby to zrobić, trzeba się samochodem zawieźć gdzieś w pobliże lasu czy ogólnie - za miasto. Co mają robić ci wszyscy młodzi ludzie, gdzie spędzać czas? Zostają galerie i facebook. Masakra.

# Gość

20.12.2021 22:56

Ta działka w obecnym stanie, nie zachęca do spędzania na niej czasu, a tym bardziej z dziećmi. Kasztanów tylko będzie trochę szkoda.

# Madbutcher

23.12.2021 08:11

#Alicja Nowik napisał(a) 18.12.2021 19:19
Niestety wszędzie zaczynając wciskać gdzie popadnie te bloki kosztem zieleni miejskiej
O jakiej zieleni miejskiej mówisz? Przecież to jest prywatna działka.

REKLAMA

# abcd

29.12.2021 21:39

Trepy się pogrodziły, osłupkowały, oszlabanowały, ale porządek mają tylko 2 metry od bloków, reszta tego dawnego wojskowego osiedla poszatkowanego wspólnotami zarasta syfem, to zieleń to chwasty i wysypisko smieci. Dobrze, że ktoś to ogarnie.

# Pire

04.07.2022 11:57

Ludzie traktują tą prywatną działkę jako wysypisko śmieci i parking. Wspólnoty nastawiały na swoich terenach słópków, a parkują na działkach sąsiednich, bo tak wygodnie. Na działce rosną drzewa z tych bardzo pospolitych i bardzo kruchych, które należy wymieniać, aby nie stanowiły zagrożenia dla ludzi, co widać po pniach ostatio wyciętych chorych drzewach.
Zamieszanie, bo wycinają, ale jak komuś stanie się krzywda, to winny tylko i wyłącznie właściciel działki, który musi zapłacić odszkodowanie, chore to podejście. Oby tą dziłkę zagodpodarowali i nie była siedliskiem osiedlowego winogrona.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024