"Zrobiły furorę". 20 tys. osób odwiedziło motylarnię
17 września 2019
Bilety normalne po 5 zł, ulgowe po 2 zł. Pierwsza w naszej części Polski motylarnia działa od ponad miesiąca.
Przebywając wewnątrz pierwszej warszawskiej motylarni aż trudno uwierzyć, że znajdujemy się w budynku galerii handlowej i że nadal jesteśmy na Mazowszu. Wysoka temperatura i wszechobecna wilgoć kojarzą się raczej z południową-wschodnią Azją czy Ameryką Południową. To właśnie stamtąd pochodzi większość gatunków owadów, które można oglądać w Galerii Północnej. Otwarta w lipcu motylarnia cieszy się niesłabnącą popularnością.
- Nasze motyle zrobiły furorę. Dziennie odwiedza nas ok. 450 osób, przekroczyliśmy już granicę 20 tys. gości - mówi Emilia Szkudlarek, dyrektor marketingu Galerii Północnej.
I cyk do marketu
Podczas gdy warszawiacy zwiedzali motylarnię, jeden z motyli postanowił zwiedzić Galerię Północną. W lipcu egzotycznego owada zauważyli pracownicy Carrefour. Motyl najprawdopodobniej usiadł na ubraniu któregoś z klientów, pokonał trzy piętra dzielące wystawę od hipermarketu, i zainteresował się doniczkami na kwiaty.
- Osoby odwiedzające motylarnię mają również niepowtarzalną okazję, aby zobaczyć najpiękniejszy etap rozwoju tego owada, czyli moment, gdy z poczwarki staje się kolorowym motylem - mówią organizatorzy. - W pomieszczeniu zainstalowany jest bowiem specjalny inkubator, w którym, dzięki odpowiedniej temperaturze i wilgotności, co kilka dni będzie można obserwować cały proces przeobrażania się owadów.
Atrakcja Tarchomina
Prezentowane w Galerii Północnej motyle pochodzą z profesjonalnej "farmy", znajdującej się w województwie pomorskim. Jajeczka owadów są na niej staranie zbierane i przechowywane w warunkach optymalnych dla rozwoju poszczególnych gatunków. Gąsienice, które przechodzą kilkukrotną wylinkę, otrzymują świeży pokarm, wolny od pleśni i przenoszących choroby drobnoustrojów.
- Żarłoczność gąsienic jest tak ogromna, że dla wyhodowania 150 jajeczek średniej wielkości motyla krajowego, takiego jak rusałka pawik lub pokrzywnik, potrzeba rabaty pokrzyw o powierzchni 8 m2 - mówią specjaliści z farmy motyli. - Ostatnie stadium rozwojowe przed ujrzeniem dorosłego motyla to jego poczwarka. Tylko pozornie nie wymaga opieki. Duże ilości poczwarek wymagają stałego monitorowania ich stanu zdrowia. W naturalnym środowisku tylko kilka procent złożonych przez motyle jajeczek zdoła przekształcić się w postaci dorosłe następnego pokolenia.
Motylarnia Galerii Północnej będzie czynna najprawdopodobniej do grudnia. Godziny jej otwarcia są takie same, jak całego centrum handlowego: od 10:00-22:00 od poniedziałku do soboty oraz 10:00-21:00 w niedzielę.
(dg)