Żniwa straży miejskiej na Bródnie. Ponad 180 interwencji
4 października 2019
- Przy szkole podstawowej na ul. Tumonckiej straż miejska wystawia jeden mandat za drugim - alarmuje jedna z mieszkanek.
- Codziennie ok. godz. 8 rano straż miejska zakłada przy Turmonckiej 2 blokady i robi zdjęcia samochodom pozostawionym przez rodziców, którzy poszli zaprowadzić dziecko do szkoły lub przedszkola. Znaleźli sobie miejsce na łatwy zarobek. Na moje pytanie, o której godzinie zostali powiadomieni o wykroczeniu na tej ulicy, odpowiedzieli mi grobową ciszą. A wiem, że średni czas oczekiwania na naszą straż miejską wynosi około godziny - opowiada mieszkanka. - Na moje zgłoszenie o samochodach, które rzeczywiście utrudniają przejazd ulicę dalej, strażniczka odparła, że tamtędy przejeżdżali i ona nie widziała podstaw do wystawiana mandatu. A samochody były zaparkowane przy samych pasach na przejściu dla pieszych i na łukach do skrętu. Po co tam się fatygować, skoro okolice szkoły to maszynka do kasowania pieniędzy? Wystawili minimum siedem mandatów w ciągu 10 minut - opowiada mieszkanka
Po to są znaki...
- Nie rozumiem pretensji do strażników. Znaki i zakazy są po to, żeby je przestrzegać. Większość rodziców musi mieć zaparkowane swoje "dyliżanse" pod furtką szkoły, włączą awaryjne i wierzą, że auto na ten czas staje się niewidoczne i nikomu nie przeszkadza - skomentowała pani Agnieszka. Podobnych głosów jest dużo więcej. - A czy ten znak stoi od wczoraj? Trudno winić służby, że chcą egzekwować przepisy. Bardzo dobrze, że straż miejska robi takie akcje. Kierowcy będą wiedzieli, że nie ma martwych przepisów i w każdym miejscu któregoś dnia konsekwencje za ich nieprzestrzeganie mogą być wyciągnięte - przekonuje Waldek.
"Strażnicy mają obowiązek reagować"
Strażnicy miejscy przyznają, że w tej okolicy mają pełne ręce roboty. - Ulica Turmoncka na wysokości nr 2 jest objęta zakazem zatrzymywania. W pobliżu szkoły zlokalizowane jest także przejście dla pieszych, jednak kierujący lekceważą przepisy ruchu drogowego - informuje nas referat prasowy straży miejskiej. Jak dodaje, strażnicy stale informują kierowców, aby zachowali szczególną ostrożność w pobliżu szkół, nie pozostawiali pojazdów w miejscach, które mogą stworzyć zagrożenie i aby podwożąc dzieci zatrzymywali się tylko w miejscach dozwolonych.
- Strażnicy mają obowiązek stanowczo reagować m.in. w przypadku niestosowania się przez kierujących do przepisów w zakresie zatrzymania i postoju pojazdów - przekonuje straż miejska. Przy ulicy Turmonckiej 2 od początku tego roku trzech kierowców ukarano mandatami, ośmiu pouczono, w 176 przypadkach strażnicy zastosowali procedurę wezwania "foto", a w dwóch przypadkach wydano dyspozycję usunięcia pojazdu na koszt właściciela.
(DB)