Schwytał lisa do klatki. Bo podkradał gołębie
23 stycznia 2023
Nie wszyscy wiedzą, że łapanie dzikich zwierząt jest niezgodne z prawem. O tym, jakie kłopoty ściąga się na siebie nie stosując się do zakazu, przekonał się właściciel działki na warszawskim Gocławiu, który w zastawionej pułapce uwięził lisa.
Około południa strażnicy miejscy z ekopatrolu otrzymali zgłoszenie o lisie uwięzionym w klatce na terenie ogródków działkowych na Gocławiu. Osoba zgłaszająca czekała na funkcjonariuszy przy Jana Nowaka-Jeziorańskiego i wskazała znajdującą się pośrodku kompleksu działkę.
Złapał lisa
- Na ogrodzonym terenie zobaczyliśmy dorosłego lisa, który był uwięziony w zastawionej wcześniej pułapce. Gospodarz działki hodował gołębie i twierdził, że lis podkradał mu ptaki - wyjaśnia strażniczka Joanna Fabrycka, która przeprowadzała interwencję.
Stosowanie pułapek na dzikie zwierzęta jest zabronione i karalne. Hodowcy powinni dbać o dobrą ochronę swojego inwentarza, zamiast stosować urządzenia do chwytania zwierząt. Strażnicy upewnili się, że lis nie miał widocznych obrażeń i nie wymagał interwencji weterynarza. Wezwali policję. Po tym, jak skontaktowali się z łowczym, wypuścili zwierzę na wolność.
(jok)