Zielony labirynt na Bródnie? Zdecydują mieszkańcy

Jak wyjaśnia Tomasz Wincenciak, celem projektu za 300 tys. zł jest stworzenie wieloletniego roślinnego labiryntu na wzór dwóch labiryntów: w pobliżu Budziszyna w Niemczech oraz w parku na Brochowie we Wrocławiu.

Zielony labirynt

Labirynty stają się coraz powszechniejsze. Duży remont Chodeckiej ruszy w czerwcu
Zarząd Dróg Miejskich podpisał umowę na przebudowę ulicy na Bródnie. Zakres prac będzie bardzo duży. Jednoroczne na polach kukurydzy powstają np. pod Kobierzycami koło Wrocławia i w sąsiednim Nieporęcie zad Zalewem Zegrzyńskim.

- Spacer po labiryncie to zabawa z pewną dozą adrenaliny. Po dłuższym marszu i kolejnym zakręcie człowiek natrafia na ścianę, więc musi zawracać. Labirynt to pewnego rodzaju łamigłówka, która wymaga zapamiętywania miejsc, w których się już było i zastanowienia, jak odnaleźć wyjście. To może być aktywne nie tylko dla nóg, ale i dla umysłu, spędzenie czasu wśród kolegów czy rodziny - przekonuje autor projektu.

Jako lokalizację dla nowej atrakcji podaje działkę o powierzchni ok. 1,5 tys. m2 w rejonie Krasnobrodzkiej, Chodeckiej i Rzepichy, w pobliżu pętli autobusowej na Podgrodziu.

Czy powstanie?

Jak dodaje Tomasz Wincenciak, labirynt stwarza nieograniczone możliwości do organizacji różnego rodzaju konkursów i zajęć - wszystko zależy od inwencji organizatora. Koszt uwzględnia "techniczną" realizację projektu, usługę firmy ogrodniczej do końca roku kalendarzowego, koszt projektu sporządzonego przez architekta krajobrazu i wszelkiego typu oznaczenia. Projekt w kolejnych latach generuje koszty sprzątania i usług ogrodniczych, np. przycinanie krzewów, odżywki wzmacniające gęstość i intensywniejszy wzrost roślin.

Roczne wydatki zostały wyliczone na ok. 12 tys. zł. Urzędnicy dali zielone światło dla - nie tylko rekreacyjnej - ale też ekologicznej inwestycji. Wszystko zatem zależy od głosujących nad budżetem obywatelskim mieszkańców. Głosowanie od 15 do 30 czerwca.

(DB)