Zatrzymany na Bielanach. Zlecił kradzież auta za ponad 130 tys.
3 czerwca 2020
Policjanci zatrzymali mieszkańca Bielan, wielokrotnie notowanego i poszukiwanego za różne przestępstwa.
Na początku kwietnia policję odwiedził mężczyzna, który zawiadomił o kradzieży hyundaia o wartości około 130 tysięcy złotych. Funkcjonariusze od razu podejrzewali, że coś jest nie tak. Po kilku dniach od zgłoszenia udowodnili 22-latkowi, że kradzież była fikcyjna. W trakcie dochodzenia odkryto jednak, że przestępstwo zostało zlecone przez 35-letniego mieszkańca Bielan. Był on też poszukiwany w związku z podejrzeniem handlu narkotykami. Podczas przeszukania mieszkania zatrzymanego policjanci zabezpieczyli różne substancje w torebkach z zapięciem strunowym, wagę elektroniczną, repliki tablic rejestracyjnych, kamizelkę kuloodporną, a na terenie parkingu kradzionego peugeota o wartości 150 tysięcy złotych. Szybko dotarli też do warsztatu, gdzie był ukryty inny skradziony pojazd - tym razem lexus o wartości 100 tysięcy zł.
- 35-letni mężczyzna został doprowadzony do komendy. Był wcześniej wielokrotnie zatrzymywany, poszukiwany i notowany za różne przestępstwa oraz przebywał trzykrotnie w zakładzie karnym, gdzie odbywał karę łącznie ponad 8 lat pozbawienia wolności. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzuty dotyczące handlu narkotykami i zlecenia kradzieży pojazdu. Na wniosek policjantów i prokuratora sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na trzy miesiące - informuje komisarz Marta Sulowska.
(DB)