Mickiewicza 18a żąda opłat za udostępnienie przejścia
dzisiaj, 13:26
Kamienica przy ul. Mickiewicza 18a to przedwojenna nieruchomość, w której przejście od początku istnienia było ogólnodostępne. Dziś już nie jest - wspólnota postawiła kratę i oczekuje opłat za udostępnienie skrótu mieszkańcom Śmiałej. Czy żoliborski ratusz ma szansę na skuteczną mediację w tej sprawie?
- Od powstania budynku przejście było elementem ogólnodostępnym - przypomina radna Jolanta Zjawińska. Jej zdaniem montaż kraty blokującej swobodne przejście jest nieakceptowalny i zaburza naturalny ciąg komunikacyjny w tej części Żoliborza.
Z przejścia codziennie korzystali mieszkańcy ulicy Śmiałej, wśród nich wielu seniorów i osób niepełnosprawnych. - To najkrótsze, zwyczajowe połączenie Śmiałej i Mickiewicza oraz droga do przystanków, biblioteki przy Śmiałej 24 czy Przedszkola nr 132, działającego tu od 1953 roku - wylicza Zjawińska. Wkrótce w okolicy ruszy też filia Żoliborskiego Domu Kultury.
Radna ostrzega: - Zamknięcie bramy blokuje mieszkańcom najkrótszą drogę do domu i instytucji publicznych. To prosty przepis na lokalne konflikty.
Czy wspólnota ma prawo zamykać przejście?
Zdaniem Jolanty Zjawińskiej - nie do końca. Radna powołuje się na art. 140 Kodeksu cywilnego, który wskazuje, że prawo własności ograniczają nie tylko przepisy, ale też zasady współżycia społecznego, nakazujące uwzględniać słuszne interesy sąsiadów.
- Wspólnota deklaruje chęć porozumienia z dzielnicą. Proponuje pozostawianie bramy otwartej w ustalonych godzinach - tłumaczy Zjawińska.
Mickiewicza 18a oczekuje opłat
- Zgłoszenie dotyczące montażu bram wpłynęło do urzędu 20 października - potwierdza burmistrz Renata Kozłowska. Dodaje, że wcześniejsze rozmowy nie przyniosły konkretnych ustaleń. Wspólnota oczekiwała odpłatności. - Umowa użyczenia jest z zasady nieodpłatna, dlatego nie była brana pod uwagę. Z uwagi na uwarunkowania prawne nie jest też obecnie rozpatrywana służebność - zaznacza burmistrz.
Wygląda na to, że możliwości negocjacyjne ratusza wyczerpały się. Wspólnota Mickiewicza 18a żąda pieniędzy za otwieranie bramy. Kto miałby za to zapłacić?
DB






























































