Metamorfoza na bazarku. Pawilon 27 pełen kultury
dzisiaj, 16:26
Wernisaż, koncert muzyki eksperymentalnej, słuchowisko, warsztaty malarskie czy wspólne tworzenie zinów - takie wydarzenia odbywają się od roku w samym sercu bazarku pod Halą Marymoncką. Żoliborski Dom Kultury ożywił niewielki pawilon handlowy nr 27, przekształcając go w miejsce spotkań i działań artystycznych. Rok intensywnej pracy podsumowuje wystawa "Nie tylko na handel", dostępna do 16 grudnia.
Między stoiskami z mięsem, zdrową żywnością i warzywami powstała przestrzeń, która zaskakuje swoją funkcją. Rok temu pawilon nr 27, wcześniej sklep obuwniczy, zmienił się w tymczasową scenę Żoliborskiego Domu Kultury. Cykl "Na bazarku" zachęca do kontaktu z kulturą przy okazji codziennych zakupów.
Radio Marymont - od tego wszystko się zaczęło
- Pomysł powstał spontanicznie. Koleżanka trafiła na pusty pawilon i zaproponowała, by go wykorzystać - wspomina Agata Hudomięt, kierowniczka programowa Żoliborskiego Domu Kultury.
- Pierwszą inicjatywą było Radio Marymont. Stworzyliśmy DIY-owe studio, nagrywaliśmy dźwięki bazarku oraz rozmowy z klientami i sprzedawcami. Tak powstało słuchowisko "ABC bazarku". Projekt zdobył nagrodę "Impuls kultury", co dodało nam wielkiej energii - dodaje.
Warsztaty, muzyka i spontaniczne działania
Przez ostatni rok odbyło się kilkadziesiąt wydarzeń: warsztaty introligatorskie, szydełkowanie, koncert "orkiestry warzywnej", pop-upowy serwis rowerowy, pracownia sitodruku oraz liczne wystawy - m.in. "Rubieże Warszawy", "Teraz już było" czy "Kolażownia".
- Stawialiśmy na artystów sceny niezależnej - Hioba Dylana, Rafała Szamburskiego, Mazut czy duet Aicher/Szwed - wylicza Agata Hudomięt.
- Działamy poza murami instytucji, a bazarek idealnie nadaje się na takie otwarte, dostępne dla wszystkich działania. Przechodnie zaglądają przez witrynę, zatrzymują się, dołączają - podkreśla kuratorka Paulina Gula.
Wystawa "Nie tylko na handel" - bazarek jako żywy organizm
Aktualna wystawa prezentuje fotografie, grafiki i instalacje pokazujące bazar jako miejsce spotkań, wymiany i codziennych relacji.
- Artystki patrzą na bazarek nie tylko jako na przestrzeń pod Halą Marymoncką, lecz również jako zjawisko społeczne, urbanistyczne i kulturowe. Prowizoryczna architektura targowisk tworzy warunki do spontanicznych, eksperymentalnych działań - mówi Paulina Gula.
Co dalej? Plany na rok 2026
Wystawę można oglądać jeszcze w najbliższy poniedziałek i wtorek od 15:00 do 18:00, ale kuratorki już planują działania na 2026 rok.
- Chcemy być trochę jak bazarek: obecni w codzienności mieszkańców, zapraszający do rozmów i współtworzenia. To miejsce nas inspiruje - podsumowuje Agata Hudomięt.
DB
































































