REKLAMA

Legionowo

różne »

 

Zalewają nas wody gruntowe

  25 sierpnia 2011

alt='Zalewają nas wody gruntowe'

Podtopieniu uległa znaczna część powiatu. Jak twierdzą urzędnicy, wszystkiemu winny jest zbyt wysoki poziom wód gruntowych i bardzo obfite opady przekraczające kilkukrotnie średnie z poprzednich lat.

REKLAMA

Zalane piwnice

W Legionowie ucierpiały posesje prywatne i miejskie. - Szacujemy straty, jakie poniosły instytucje publiczne. Nie jesteśmy w stanie określić, jak bardzo ucierpiały gospodarstwa prywatne, ponieważ nie prowadzimy takich statystyk. Nie mamy też zgłoszeń dotyczących bloków mieszkalnych - mówi Anna Szwarczewska, rzeczniczka legionowskiego ratusza.

Mieszkańcy osiedli domków jednorodzinnych są jednak zrozpaczeni. - Wodę w piwnicy

Wypompowywanie wody i jej ponowny napływ osłabia fundamenty - ostrzegają urzędnicy.
mam praktycznie od pierwszych lipcowych opadów. Nie pomaga jej wypompowywanie i wycieranie do sucha ścian i podłogi. Po dwóch, trzech dniach woda znów powraca i jest jej tyle, co wcześniej. W domu śmierdzi już stęchlizną - mówi pani Katarzyna.

W podobnej sytuacji są wszyscy jej sąsiedzi. Mają żal do władz, że z kłopotem pozostawieni są sami sobie. Rzeczniczka tłumaczy, że miasto niewiele może. - Obecnie nie mamy kompetencji, aby udzielać pomocy osobom prywatnym w przypadku zalania bądź podtopienia. Sytuacja ta może ulec zmianie w przypadku ogłoszenia przez wojewodę stanu klęski żywiołowej - mówi Anna Szwarczewska.

Zapraszamy na zakupy

Jak jest w innych gminach?

Sytuacja nie wygląda najlepiej również w pozostałych gminach regionu. - Ulewne deszcze spowodowały podtopienia domostw i terenów zurbanizowanych, m.in. w miejscowościach: Nieporęt, Białobrzegi, Zegrze Południowe, Wólka Radzymińska, Beniaminów, Stanisławów Drugi, Izabelin oraz innych miejscowościach w różnym stopniu - mówi Tadeusz Biernat z urzędu gminy Nieporęt. Jak twierdzi, zagrożenie stwarzały też wylewające rzeki: Czarna, Beniaminówka i kanały melioracyjne na terenie gminy.

Sytuacja nie przedstawia się lepiej w Jabłonnie. - Do urzędu gminy wpłynęło 112 zgłoszeń o podtopieniach wodami gruntowymi budynków mieszkalnych, garaży i budynków gospodarczych. Zgodnie z naszymi informacjami podtopiona jest około jedna trzecia powierzchni Chotomowa i spory obszar Dąbrowy Chotomowskiej - mówi Michał Smoliński, rzecznik jabłonowskiego urzędu gminy.

REKLAMA

Kto winny?

Szukając przyczyn podtopień wszyscy są zgodni. Winna jest przede wszystkim aura. - Dobowe sumy opadów w lipcu dochodziły nawet do 39 litrów na m2, gdzie tylko miesiąc wcześniej średni opad to 1,9 litra na m2. Tak obfite deszcze są powodem podniesienia się poziomu wód gruntowych oraz podtopień na posesjach. Należy pamiętać, że sytuacja utrzymuje się od ubiegłego roku, kiedy również stan wód gruntowych był wysoki - mówi Anna Szwarczewska.

Tadeusz Biernat dodaje jeszcze, że przyczyną podtopień jest wysoki stan wód rzek i cieków wodnych, które są nieuregulowane, a w wielu miejscach zarośnięte bądź całkowicie zasypane. - Cieki te wymagają prac konserwacyjnych przez organy nadrzędne oraz bieżącej konserwacji przez właścicieli terenów prywatnych - mówi Tadeusz Biernat.

REKLAMA

Pomagają jak mogą?

Urzędnicy twierdzą, że robią co mogą, by zapobiec zalaniom i podtopieniom. - W razie zaistnienia takiej konieczności prowadzone są działania związane z zapobieganiem zalewania prywatnych posesji przez wody spływające drogami gminnymi. W sytuacji zagrożenia do dyspozycji jest straż pożarna - mówi Anna Szwarczewska. Jak twierdzi, miasto może jedynie interweniować w sprawie oczyszczenia kanału Bródnowskiego oraz kanałku znajdującego się w granicach Legionowa, prowadzącego do kanału Bródnowskiego. Sytuację powinien poprawić też przebudowywany system kanalizacji deszczowej,
Przyczyną podtopień jest wysoki stan wód rzek i cieków wodnych, które są nieuregulowane a w wielu miejscach zarośnięte .
którego oddanie do użytku planowane jest na koniec bieżącego roku. Już dziś deszczówka z terenu osiedli mieszkaniowych nie wsiąka w grunt na terenie Jabłonny, a jest odprowadzana rurami do Wisły.

W gminie Nieporęt w akcjach usuwania wody z zalanych terenów i obiektów uczestniczą jednostki straży pożarnej. Podjęto też działania mające na celu udrażnianie rowów, kanałów, przepustów wodnych z wykorzystaniem między innymi samochodu specjalistycznego przeznaczonego do udrożniania kanalizacji wpustów i przepustów ulicznych, wydano i ułożono około 4 tys. worków, zabezpieczono do akcji przeciwpowodziowej ponad 100 ton piasku.

Gmina Jabłonna na bieżąco podejmuje działania doraźne, mające na celu zmniejszenie strat spowodowanych przez wody gruntowe. - Aby zapobiec w przyszłości podobnym zjawiskom, należy zmeliorować teren gminy. Jednak koszty takiego przedsięwzięcia wykraczają poza możliwości finansowe gminy, jest to zadanie administracji centralnej - mówi Michał Smoliński.

Urząd gminy Jabłonna zapowiedział też wystąpienie z wnioskiem do wojewody mazowieckiego o uruchomienie rezerwy budżetowej chociażby na częściowe pokrycie strat poniesionych przez mieszkańców na skutek podtopień.

Maciej Kamiński

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuLegionowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuLegionowo

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024