REKLAMA

Bemowo

różne »

 

Zagrożone boisko studenckie na osiedlu Przyjaźń?

  25 września 2013

alt='Zagrożone boisko studenckie na osiedlu Przyjaźń?'

Gruchnęła plotka, że zniknie boisko studenckie na osiedlu Przyjaźń. Dla wielu mieszkańców byłby to dopust boży. Do części terenu mieli zgłosić roszczenia spadkobiercy.

REKLAMA

Teren o powierzchni kilkuset metrów kwadratowych ma tak długą historię, jak całe osiedle-skansen - kiedyś usytuowane na obrzeżach, a obecnie niemal w środku Warszawy. Oprócz wymiarowego boiska do piłki nożnej jest też plac do koszykówki (teoretycznie, bo na metalowych konstrukcjach nie ma już koszy) oraz ciągle używany kort tenisowy. Obok ciągle funkcjonuje domek sportowy, gdzie nie tylko studenci mogą wzmocnić tężyznę fizyczną (przez lata odbywały się tam zajęcia z judo, podnoszenia ciężarów i kulturystyki, można było pograć w ping-ponga). Tym, którym obca jest historia nietypowego osiedla, przypominamy, że w długich barakach są jeszcze akademiki, a na drugiej części osiedla drewniane domki jednorodzinne, gdzie mieszkają obecni i byli pracownicy naukowi wraz z rodzinami. Całość to spuścizna po radzieckich budowniczych Pałacu Kultury i Nauki z połowy poprzedniego stulecia.

Na terenie położonym obok studenckiego boiska planowano kiedyś basen, potem bloki mieszkalne (takie postawiono kilkadziesiąt metrów za terenem sportowym). Plany nie zostały zrealizowane. Osiedle to spuścizna po radzieckich budowniczych Pałacu Kultury i Nauki z połowy poprzedniego stulecia. Teren dzierżawi Wyższa Szkoła Pedagogiki Specjalnej, urząd dzielnicy nie ma tu nic do gadania. Jakiś czas temu gruchnęła wieść, że po część osiedla Przyjaźń ręce wyciągają spadkobiercy byłych właścicieli tych terenów.

- Pojawiły się jakieś roszczenia, ale dotyczą tylko skrawka boiska i raczej nie mają szans powodzenia, chociaż oczywiście trzeba trzymać rękę na pulsie - uspokaja miejski radny Marcin Rzońca, który interesował się sprawami osiedla.

- Nie ma o co robić szumu? Nie zrozumie tego ten, kto nigdy tutaj nie mieszkał. To nie jest zwykłe boisko. To miejsce ma historię! Wychowywały się tu kolejne pokolenia - mówi pan Maciej, jeden z mieszkańców.

Od dwóch lat na tym boisku gra Bemowska Liga Piłki Nożnej. Szkoda byłoby takiego miejsca.

- Teren jest przeznaczony pod rekreację, więc nic złego z nim się nie stanie. Z drugiej strony nie można tu inwestować, bo faktycznie kilka pasów powierzchni osiedla - od Górczewskiej po domek sportowy objętych jest roszczeniami od co najmniej 2000 roku. W styczniu kończy się dzierżawa osiedla. Wtedy będzie można powiedzieć więcej na temat przyszłości - mówi kierownik osiedla Janusz Łagowski.

mac

 

REKLAMA

Komentarze (3)

# zjelonek

25.09.2013 11:58

Czy w polskim prawie nie istnieją pojęcia przedawnienia i zasiedzenia ?

# Ireneusz

25.09.2013 12:08

Nie, bo w Warszawie jest wyższość poszkodowanych dekretem Bieruta nad resztą obywateli. Mój pradziadek odbudowywał kamienicę dla właściciela, który nigdy nie wrócił z Londynu. Właściciel nie zapłacił, bo zanim jeszcze zdążył zobaczyć budowę - zabrano mu kamienicę dekretem. Niedawno spadkobiercy odzyskali "swoją" własność. Umowę pradziadka z właścicielem i rachunki za zbudowanie kamienicy mogę sobie powiesić na ścianie w ramce. Roszczenie mojej rodziny wobec spadkobierców, a właściwie cwaniaków, którzy skupują roszczenia - jest przedawnione. Ich roszczenie jest ważne.

# jogger

26.09.2013 10:04

Przykro powiedzieć, ale to piękne boisko spełnia też funkcję sralni dla psów z pobliskich osiedli zamkniętych. Właściciele psów traktują je jako wybieg dla swoich pupilów których nie mogą wyprowadzać u siebie i niejednokrotnie biegający sportowcy są atakowani przez te psy.

REKLAMA

więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA