Z Bemowa masowo znikają drzewa!
11 października 2011
Czytelnicy alarmują - na działce pomiędzy ulicami Synów Pułku, Anieli Krzywoń i torami kolejowymi masowo wycinane są drzewa. Do podobnych zdarzeń dochodzi również w okolicy skrzyżowania ulic Lazurowej i Sterniczej.
Ma być park
Teren przekazany kilka lat temu miastu przez PZL Wola jest bardzo zaniedbany. Choć porastają go chaszcze, służy on mieszkańcom jako miejsce spacerów i spędzania wolnego czasu.- Zaczęli wycinać drzewa, choć to jedno z niewielu tak zielonych miejsc w naszej dzielnicy.
Urzędnicy twierdzą jednak, że nie ma możliwości, by powstało tu cokolwiek innego niż park. Poczyniono już nawet pierwsze kroki w tej sprawie. W planie zagospodarowania dla tego obszaru oznaczono go symbolem ZP1, co oznacza całkowite wyłączenie z zabudowy, z wyjątkiem możliwości lokalizacji urządzeń infrastruktury technicznej i obiektów małej architektury.
To tylko rewitalizacja
Rzecznik dzielnicy Michał Łukasik twierdzi, że w parku przy Anieli Krzywoń ma powstać miejsce do odpoczynku z prawdziwego zdarzenia - z alejkami i ławkami. Niestety, dzielnicy nie stać w tej chwili na takie wydatki, co nie oznacza, że zostawi teren bez opieki. - Przez wiele lat teren ten był zaniedbywany, a poprzedni właściciel nie prowadził tam żadnych, nawet najbardziej koniecznych, prac porządkowych - mówi rzecznik dzielnicy. - Obecnie trwają prace rewitalizacyjne i pielęgnacyjne, stąd wycinka chorych drzew oraz tzw. wiatrołomów, które zagrażają bezpieczeństwu i życiu przechodniów - dodaje Michał Łukasik. Porządki zakończą się w połowie grudnia 2011.A co z Lazurową?
Czytelnicy zgłosili nam również, że drzewa znikają także przy Lazurowej, szczególnie w okolicy ul. Sterniczej. - Szaleńcy z piłą tną, co popadnie - mówiła wzburzona pani Zofia. - Codziennie ubywa tu kilka kolejnych drzew, a na ich miejsce nie posadzono niczego nowego, choć jest to przecież obowiązek - dodaje czytelniczka.Sprawdziliśmy. Prace wycinkowe w okolicy Sterniczej to zwykła pielęgnacja drzewostanu zlecona przez Spółdzielnię Mieszkaniową Lazurowa. Wycinane są tylko te drzewa, które stanowią niebezpieczeństwo lub są chore. W zamian zostaną posadzone nowe.
Maciej Kamiński