Wypadek na Kobiałce - dlaczego tu nie ma chociaż lustra?
17 kwietnia 2014
W poniedziałek 14 kwietnia na ulicy Kobiałka osobówka zderzyła się z samochodem dostawczym. Strażacy musieli pociąć subaru, żeby wydostać ze środka kobietę i dziecko.
Bez względu na to, kto zawinił, fakt pozostaje faktem: skrzyżowanie Kobiałki i Ruskowego Brodu jest niebezpieczne, bo widoczność na nim jest słaba. Żeby zobaczyć, czy jedzie coś z lewej, trzeba wyjechać dość daleko - a to już może się skończyć jak na zdjęciach.
- Widoczność jest słaba, bo na tym skrzyżowaniu po pierwsze nie ma lustra, które poprawiłoby bezpieczeństwo, a po drugie - płot narożnej posesji mocno ją ogranicza - twierdzi Agnieszka Borowska, białołęcka radna. - Lustro musi się tam pojawić bezapelacyjnie.
Tylko trzeba pamiętać, że lustro nie zastąpi zdrowego rozsądku.
(wt)