Wolimy drzewa czy parking? "Kiedyś tętniło tu życie"

...gdy mieszkaniec dzielnicy Paweł Rozowski zaproponował zazielenienie jednej z najstarszych ulic Falenicy - Młodej, która powstała w XIX wieku i oryginalnie łączyła dwie stacje kolejowe (wąsko- i normalnotorową) i do dziś zachowała swój małomiasteczkowy charakter. W dzisiejszym Wawrze trudno znaleźć miejsce lepiej świadczące o tym, jak kiedyś wyglądały letniska na południowo-wschodnich przedmieściach Warszawy.

Gdzie są drzewa?

- W licznych restauracjach i barach tętniło życie - pisze pomysłodawca. - Wiosną i latem ulica tonęła w zieleni drzew, które zasadzili sami mieszkańcy. Wielkie, cieniste klony i akacje dawały schronienie przed słońcem, zatrzymywały kurz, tworzyły przyjemny mikroklimat. Stare drzewa wycięto 20 lat temu. Po interwencji radnych w ich miejsce pojawiło się kilka karłowatych drzewek posadzonych na krótkim odcinku ulicy. Kolejne modernizacje zmieniły Młodą w parking dla osób przesiadających się z samochodów do SKM.

Paweł Rozowski chciałby zasadzenia przy Młodej 30 dorodnych sadzonek, dzięki którym ulica odzyskałaby szpaler drzew. Już w projekcie złożonym do budżetu partycypacyjnego zastrzegł, że konieczna mogłaby się okazać likwidacja części miejsc parkingowych. Mieszkańcy Falenicy nie mieli okazji wypowiedzieć się na ten temat, bo pomysł nie został dopuszczony do głosowania. Poszło o parking.

- Nie jest możliwe ograniczenie istniejących miejsc postojowych, ponieważ ich obecna liczba jest niewystarczająca ze względu na miejsca użyteczności publicznej zlokalizowane przy ulicy oraz przystanku autobusowego, który mocno ogranicza możliwość parkowania po północnej stronie Młodej - napisali urzędnicy z wawerskiego ratusza.

"Ulica to nie parking"

W tym roku Paweł Rozowski próbuje jeszcze raz. Projekt został już złożony do budżetu partycypacyjnego na rok 2019. Jak pisze pomysłodawca, "Młoda jest przestrzenią publiczną, która nie służy jedynie do parkowania aut kosztem pieszych, małej architektury i zieleni". Tym razem w grę wchodzi 18 drzew. Nie wiadomo jeszcze, czy urzędnicy dopuszczą projekt do głosowania. Jeśli tak się stanie, z pewnością wywoła on w Falenicy długą dyskusję.

Do czego służy ulica - do parkowania samochodów, czy raczej do spędzania wolnego czasu i załatwiania spraw? Czy Młoda nadal ma historyczny charakter? Jak jej zagospodarowanie wpisuje się w nowy wizerunek Falenicy z tunelem dla aut, kulturoteką i wyremontowanym bazarem? Zachęcamy do dyskusji.

(dg)