Wojsko żegna turystów. Schron atomowy zamknięty
11 października 2019
Działające od 2016 roku Muzeum Zimnej Wojny czeka w tym miesiącu likwidacja.
Muzeum Zimnej Wojny to jedno z wielu prowadzonych przez pasjonatów historii miejsc, umykających uwadze większości warszawiaków i turystów. Żeby się tam dostać, najlepiej dojechać autobusem linii 103 na przystanek Kozielska, znajdujący się za rogiem Cmentarza Powązkowskiego, a następnie przejść przez tory kolejowe. Tam, na terenie Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii, znajduje się zbudowany w latach 70. schron atomowy.
Obiekt Alfa
- Zbudowany został jako jeden z elementów zapasowego systemu dowodzenia Siłami Zbrojnymi PRL - czytamy na stronie placówki. - Obiekt Alfa posiadał najnowocześniejsze na ówczesne czasy w Polsce laboratorium biologiczne III klasy bezpieczeństwa. Docelowo miały powstać trzy takie obiekty: Alfa, Beta i Gamma. Powstał tylko jeden.
Schron pełnił rolę tajnego laboratorium wojskowego jeszcze w poprzedniej dekadzie. Były tam prowadzone badania m.in. nad ochroną przed bronią masowego rażenia oraz skażeniami chemicznymi i biologicznymi. W 2016 roku obiekt został wydzierżawiony grupie pasjonatów, którzy otworzyli ogólnodostępne muzeum. Przy Kozielskiej można zobaczyć oryginalne wyposażenie schronu z lat 70., wraz z działającymi rejestratorami promieniowania i inne urządzenia.
Koniec przygody
27 września Muzeum Zimnej Wojny poinformowało, że nowy dyrektor WIHiE płk Adam Ziemba wypowiedział umowę dzierżawy. Muzeum ma zostać zamknięte pod koniec miesiąca.
- Unikalne miejsce, będące pod opieką grupy wolontariuszy z Fundacji Edukacji Historycznej oraz finansowane przez Agencję Artystyczną Retro-Pasje odchodzi do historii - piszą właściciele. - Obiekt Alfa podzieli los wielu podobnych budowli z okresu zimnej wojny, porzuconych, rozkradzionych i zdewastowanych.
Sprawa wojska
Jak poinformował nas wojskowy instytut, wypowiedzenie umowy było zgodne z procedurami i nie musiało zawierać żadnego uzasadnienia. Powód eksmisji pozostaje więc nieznany.
- Pragniemy zapewnić, że po protokolarnym odebraniu obiektu ocenimy jego stan oraz możliwość i potencjał wykorzystania, jak również podejmiemy wszelkie czynności i działania celem jego prawidłowego i społecznie uzasadnionego zagospodarowania - czytamy w mailu z WIHiE.
(dg)