REKLAMA

Bemowo

Znikający punkt

 

Willa Strzeleckich rozebrana. "Ostatnia pamiątka po dawnych Górcach"

  6 czerwca 2016

alt='Willa Strzeleckich rozebrana. "Ostatnia pamiątka po dawnych Górcach"'

Z pejzażu Górc zniknęła na zawsze charakterystyczna willa Strzeleckich.

REKLAMA

Niewiele osób pamięta pewnie, że jeszcze 40 lat temu Górce, dziś zabudowane przede wszystkim blokowiskami ciągnącymi się wzdłuż ulicy Górczewskiej, były przedmiejską kolonią, a wcześniej odrębną miejscowością. Przy ulicy Budy, która kiedyś była fragmentem Górczewskiej, stała do niedawna charakterystyczna willa z czerwonej cegły. Ozdobiona łukami, ciekawa architektonicznie, choć potwornie zaniedbana. Wiatrak, kuźnia, karczma i dwór - tak było na Górcach Wiatrak, kuźnia, karczma i dwór - tak było na Górcach
Willa Marylin stała tu, gdzie dziś bloki na Zaborowskiej a dziedzic chodził łowić ryby w stawie, którego brzegiem pobiegła obecna ulica Wieśniacza. Zanim Górce stały się częścią Warszawy, zanim powstały tu bloki, żyło się swojsko i bezpiecznie. We wsi był wiatrak, karczma, kuźnia. Jak to na wsi.
Niewiele przechowała z czasów dawnej świetności. Pod koniec maja została ostatecznie rozebrana. Mimo fatalnego stanu i stopnia dewastacji willi szkoda. Był to bowiem jeden z niewielu zachowanych przedwojennych budynków, pozostałość przedwojennych folwarków Górc.

Przed wojną willa należała do dość zamożnej rodziny Strzeleckich zajmującej się sadownictwem i ogrodnictwem. Stała na terenie dużego ogrodu, do którego prowadziła okazała brama z odbojami przypominającymi te znane z warszawskich kamienic. Podczas wojny teren zniszczyli Niemcy, ale sam budynek ocalał. Po wojnie mieszkały w nim siostry zakonne. W latach 80. urządzono tu filię świetlicy i zerówki Szkoły Podstawowej nr 82. Przez jakiś czas w willi mieściło się również przedszkole i harcówka. Ci, którzy się tu uczyli, pamiętają piękne ceramiczne posadzki, ale też tragiczny stan techniczny budynku. Już wtedy na balkony nie można było wychodzić, bo groziły zawaleniem, toalety były kompletnie zdewastowane, ze ścian sypał się tynk, a w niektórych pomieszczeniach zamiast tynku były już tylko gołe cegły.

Z czasem budynek popadał w coraz większą ruinę. Świetlicę i zerówkę trzeba było ewakuować, z piwnic wynieśli się też harcerze. Dzielnica willi nie remontowała, bo do gruntu roszczenia zgłosili dawni właściciele. Zgodnie z wyrokiem sądu miasto musiało zwrócić tę nieruchomość. Szybko znaleźli się chętni, by go kupić. Ostatecznie Budimex postanowił wyburzyć budynek i postawić na działce ogrodzony blok.

Mimo wszystko to spora strata. Gdyby willi Strzeleckich przywrócić dawną świetność, byłoby to naprawdę piękne miejsce, pamiątka po dawnych Górcach, które już całkiem zniknęły wśród osiedli. Szkoda, że nie udało się ocalić willi, której rozbiórka nabiera wręcz symbolicznego znaczenia...

(wk)

.
 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (8)

# mieszkaniec35

06.06.2016 11:54

no i bardzo dobrze. lepiej by stanal tu nowy blok niz zeby jeszcze przez 20 lata straszyla jakas rudera w ktorej pijaki chleja i sraja. Skoro wlasciciel ziemi postanowil ja sprzedac to nic wam do tego, takie jego swiete prawo :P. Swoja droga chetnie kupilbym mieszkanie w tej inwestycji, ale Budimex nic o tym nie wie ze ma tu budowac blok- dzwonilem pytalem, mailowalem i odpowiedz jest taka ze oni nic nie planuja w tym rejonie :P

# mitch

06.06.2016 13:24

Czy w tym mieście ktoś koordynuje jakkolwiek kwestie urbanistyczne? Osiedle kolos podpięte to miasta dwiema ulicami (Konarskiego i Bolkowską) już jest kpiną z planowania przestrzennego. Uprzedzam przyszłych mieszkańców - korek przed wjazdem na ul. Budy zacznie się już w Waszym garażu.

# Kukiz-Bemowo

06.06.2016 22:49

W tym budynku było przedszkole. Dziś na Gorcach jest jedno z dwoma oddziałami (raptem może na 40 przedszkolaków), Artbem znika wchłonięty przez szkołę podstawową nr 82. Dlaczego miasto nie wykupiło tego budynku jako pierwsze z przeznaczeniem na cel publiczny - filę ARTBemu na Górcach i Przedszkole?

REKLAMA

# mec

07.06.2016 13:41

Mam nadzieje, że pojawi się tu szkoła, artbem, przedszkole czy coś takiego aby tylko nie kolejny blok z mieszkaniami.

# Skipper

08.06.2016 08:25

Szkoda zabytku ale żeby od razu stawiać kolejny "ogrodzony" blok? Totalny brak pomysłu i zaniedbanie ze strony dzielnicy! Tam powinno powstać przedszkole lub Artbem a nie kolejny "grodzony" bloczek dla chcącej odgradzać się bandy krawaciarzy.

# OSTRONOS

23.06.2016 22:24

Zniszczyliście dom moich sąsiadów ! Tak hołota ze wsi zabija ostatni ślad po ludziach, którzy tu byli, mieszkali i kochali.

REKLAMA

# mitch

27.06.2016 21:58

Nie krawaciarzy tylko słojów .

# Zniesmaczona

19.02.2022 11:43

Słojem, krawaciarzem czy bananem. Wszystko jedno teraz ludzie się izolują i odgadzają. Rozumiem ciekawość i wtykanie nosa ale obojętność i zawiść. Totalne bezguście Miasta. To wygląda jakby Warszawa była bazarem stylu. Każdy budynek na inny wzór i na inny styl. Stare, nowe wszystko jedno. Totany brak smaku. Byłam w tylu miastach a tylko Warszawa tak tragicznie wygląda. Wstyd mi że mamy takich słabych radnych dzielnic.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA