Kiedy pojedziemy nowym węzłem Marsa?
25 października 2022
Przebudowa dróg w rejonie skrzyżowania Marsa z Żołnierską zmierza ku końcowi. Sporą nowością jest estakada, która będzie obsługiwała ruch od strony ul. Żołnierskiej, w kierunku Trasy Siekierkowskiej i centrum miasta. Kiedy będziemy mogli nią pojechać?
Dlaczego przebudowa węzła Marsa była tak istotna? To właśnie tutaj łączy się wiele ważnych arterii, a więc ulice Marsa, Żołnierska, Rekrucka i Trasa Siekierkowska. Najważniejszą częścią przebudowy była budowa wiaduktu.
Kiedy pojedziemy?
Prace budowlane na estakadzie mają zakończyć się w grudniu br.
Na to czekali kierowcy. "Asfalt równy jak stół"
Od niedawna kierowcy znów korzystają z północnej jezdni ciągu ulic Czecha i Traktu Brzeskiego. Między skrzyżowaniami z ulicami Kościuszkowców i Kajki w Wawrze, a 1 Praskiego Pułku i Jana Pawła II w Wesołej wymieniono nawierzchnię.
Następnie wykonawca wystąpi o wydanie pozwolenia na użytkowanie nowo wybudowanego fragmentu drogi. - Przewidujemy, że estakada zostanie dopuszczona do ruchu w styczniu 2023 r. - informuje Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta. Wcześniej, bo już w pierwszej połowie października, przywrócony ma zostać ruch na zamkniętym obecnie fragmencie jezdni ul. Marsa, pomiędzy ulicami Żołnierską i Chełmżyńską. Realizowane prace stanowią trzeci i ostatni etap modernizacji fragmentu drogi wojewódzkiej nr 631 o długości 4,8 km, od ul. Naddnieprzańskiej do granicy miasta. We wrześniu 2019 roku zakończył się drugi etap przebudowy drogi, w ramach którego na skrzyżowaniu ul. Marsa i Żołnierskiej wybudowana została m.in. wschodnia estakada, prowadząca bezkolizyjny ruch w stronę granicy miasta. Koszt tej inwestycji sięgnął 57 mln zł.
Martwią się o odbiory
Co ciekawe, nawet okoliczni mieszkańcy zachwalają tempo prac, a swoje zadowolenie wyrażają na Facebooku. Inni natomiast są pełni obaw. - Oby te odbiory trwały jak najkrócej, bo najczęściej jest tak, że jak zbudują, to stoi to trzy miesiące, zanim cokolwiek na to wjedzie - komentuje jeden z mieszkańców. Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta jednak uspokaja.
- Postaramy się, żeby kompletna dokumentacja powykonawcza trafiła jak najszybciej do nadzoru budowlanego, ale przebieg postępowania zależy już od organu wydającego decyzję o pozwoleniu na użytkowanie. Jesteśmy jednak dobrej myśli - informuje SZRM.
(db)
.
