REKLAMA

Żoliborz

przestrzeń miejska »

 

15-piętrowy blok przy Rydygiera? Aktywiści rozpętali burzę

  29 lutego 2024

alt='15-piętrowy blok przy Rydygiera? Aktywiści rozpętali burzę'
Stan techniczny liczących około 70 lat garaży świadczy o tym, że stopniowo zbliżają się one do śmierci technicznej

"Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa planuje 55-metrowy budynek przy Boguckiego. Czy ta inwestycja ma sens?" - dopytuje stowarzyszenie Miasto Jest Nasze obawiając się likwidacji znajdujących się tam garaży, wycinki drzew i problemów komunikacyjnych dla obecnych i przyszłych mieszkańców. Podnoszone są też zarzuty o braku transparentności inwestycji.

REKLAMA

- Dotarły do nas wieści o planach dogęszczenia osiedla WSM Żoliborz II przez zarząd Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Aktualnie analizowana jest możliwość budowy obiektu usługowo-mieszkalnego przy ul. Boguckiego. Chcesz wziąć kredyt gotówkowy online? O tym musisz pamiętać! Chcesz wziąć kredyt gotówkowy online? O tym musisz pamiętać!
Kredyt gotówkowy online może wspomóc Cię w realizacji różnych planów - dzięki otrzymanej gotówce możesz pokryć koszty remontu czy naprawić samochód. O wsparcie finansowe z banku możesz ubiegać się na różne sposoby, także przez internet. O czym musisz pamiętać, jeżeli zdecydujesz się na kredyt gotówkowy online? W jaki sposób przygotować się do złożenia wniosku?
Budynek miałby mieć wysokość 55 metrów, czyli około 16 pięter! - napisało na portalu społecznościowym stowarzyszenie Miasto Jest Nasze.

Nowe mieszkania na Żoliborzu

- Na terenie planowanej inwestycji wzdłuż ul. Rydygiera znajduje się obecnie dwuszereg garaży, które spółdzielnia musiałaby zburzyć, aby zrealizować inwestycję. Ponadto spółdzielnia chciałaby wystąpić o bezprzetargowy wykup działek należących do dzielnicy, znajdujących się obok wspomnianego kompleksu garaży. Mowa o trzech działkach wzdłuż ul. Boguckiego, na której obecnie rosną drzewa. Czy tak wysoki budynek w tej okolicy ma sens? Mamy kilka wątpliwości - czytamy.

Jak wskazują członkowie stowarzyszenia, dogęszczenie terenu tak dużym budynkiem mieszkalnym będzie wiązało się z koncentracją ruchu samochodowego w rejonie ulic Boguckiego i Rydygiera.

Wstąp do księgarni

Wycinka drzew w Warszawie

Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego budynek powinien zostać zaprojektowany jako dominanta architektoniczna tej części Żoliborza.

- Przy takich założeniach obawiamy się wycinki topoli, lip i klonów znajdujących się na działce, a także przesłonięcia wieżowca mieszkalnego przy ul. Boguckiego 1B. Nowy budynek miałby dominować pod względem wysokości w tej okolicy - przekonują aktywiści i dodają, że w tej sprawie brak transparentności ze strony zarządu spółdzielni. - Zarząd WSM nie poinformował mieszkańców o planowanej inwestycji ani podczas walnego zgromadzenia w czerwcu 2023 roku, ani na zebraniach mieszkańców osiedla WSM Żoliborz II. Dodatkowo, spółdzielnia nie podjęła się uzasadnienia zasadności ani nie ujawniła źródeł finansowania tej inwestycji.

Czytając takie posty aktywistów miejskich w mediach społecznościowych można odnieść wrażenie, że wszystko, o czym Miasto Jest Nasze nie zostanie oficjalnie poinformowane na piśmie jest nietransparentne, a jakiekolwiek działanie kogokolwiek w jakiejkolwiek sprawie, jeśli nie uzyska akceptacji aktywistów - jest społecznie szkodliwe.

REKLAMA

Plan miejscowy znany od lat

WSM wyjaśnia, że przeznaczenie działki położonej przy północno-zachodnim narożniku skrzyżowania ul. Boguckiego i Rydygiera jest znane od 17 lat, kiedy to został uchwalony miejscowy plan zagospodarowana przestrzennego tej części Żoliborza. Zgodnie z nim, przeznaczeniem podstawowym dla tego terenu są usługi bez bliższego określenia ich profilu (mógłby to być np. hotel). Dopuszczalna jest też zabudowa mieszkaniowa wielorodzinna.

Urbaniści uznali, że działka powinna być zabudowana budynkiem o wysokości od 45 m do nawet 60 m (16 kondygnacji). Plan miejscowy przewiduje również odtworzenie liczby stanowisk znajdujących się w likwidowanych garażach.

REKLAMA

WSM chce dostać grunt od miasta

W ramach regulowania stanu prawnego nieruchomości Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa wystąpiła z wnioskiem do miejskiego ratusza o bezprzetargowe oddanie w użytkowanie wieczyste pasa gruntu wzdłuż ul. Boguckiego o wymiarach ok. 6 na 70 metrów, ponieważ na części tego terenu usytuowane są fragmenty budynków garażowych, jak również ten pas gruntu objęty jest liniami zabudowy.

- Z punktu widzenia istniejącego stanu faktycznego, jak i punktu widzenia postanowień planu miejscowego, przedmiotowy pas gruntu stanowi funkcjonalnie część terenu, którego użytkownikiem wieczystym jest już Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa - informuje prezes WSM Barbara Różewska.

Kilka pytań bez odpowiedzi

WSM nie jest na razie w stanie odpowiedzieć na pytanie o skalę zacienienia istniejących już budynków. Odpowiedź będzie możliwa dopiero po wykonaniu dokumentacji projektowej.

- Nie jesteśmy też w stanie w tej chwili przewidzieć, które z drzew znajdujących się na tej nieruchomości musiałyby zostać usunięte, a w którym miejscu możliwe byłyby nasadzenia zastępcze. Nie wiemy także, czy dodatkowy ruch samochodów osobowych osób pracujących lub mieszkających w budynkach, które ewentualnie powstałyby na tej nieruchomości, w istotny sposób wpłynie na natężenie ruchu na sąsiednich ulicach, gdyż nie wiemy, z jak dużą liczbą samochodów będziemy mieć do czynienia - wyjaśnia Różewska.

Spółdzielnia odpiera oskarżenia aktywistów

- Pragniemy zaznaczyć, że WSM realizuje inwestycje wyłącznie wówczas, gdy istnieje realna możliwość pozyskania nabywców lokali przez nią budowanych, którzy sfinansują budowę. W chwili obecnej takich oferentów w stosunku do nieruchomości położonej przy ul. Boguckiego i Rydygiera nie posiadamy. Innymi słowy, nie są znane źródła finansowania tej inwestycji. Trudno zatem było informować członków spółdzielni na walnym zgromadzeniu w czerwcu 2023 roku o inwestycji na nieruchomości przy ul. Boguckiego, skoro nie były wówczas znane jakiekolwiek informacje o tym, że WSM przystąpi do budowy nowych budynków na tym terenie. W okresie ostatnich ośmiu miesięcy, które minęły od czasu ostatniego walnego zgromadzenia, żaden z członków WSM nie zwracał się do zarządu z pytaniami dotyczącymi tej nieruchomości. Nie ma zatem żadnych podstaw do twierdzenia o braku transparentności działań - mówi Barbara Różewska.

Zdaniem zarządu WSM aktualny stan techniczny liczących około 70 lat budynków administracyjnych i garaży przy Rydygiera świadczy o tym, że stopniowo zbliżają się one do śmierci technicznej. W ciągu najbliższych lat WSM będzie musiała podjąć starania, które doprowadzą do realizacji inwestycji na tej nieruchomości, ale póki co nikt nie jest w stanie określić nawet przybliżonego terminu rozpoczęcia budowy.

DB

.
 

REKLAMA

Komentarze (14)

# Dziadek parkingowy

29.02.2024 12:54

"Stan techniczny liczących około 70 lat garaży świadczy o tym, że stopniowo zbliżają się one do śmierci technicznej". Zaś stan śmierci estetycznej już osiągnęły. Dziadowstwo sakramenckie, i tyle.

# Babuszka

29.02.2024 13:00

#Dziadek parkingowy napisał(a) 29.02.2024 12:54
"Stan techniczny liczących około 70 lat garaży świadczy o tym, że stopniowo zbliżają się one do śmierci technicznej". Zaś stan śmierci estetycznej już osiągnęły. Dziadowstwo sakramenckie, i tyle.
Zatem czas na wpisanie do rejestru zabytków ;)

# podatNIKT

29.02.2024 14:37

Wniosek? Trzymajmy stare garaże na wieki wieków, bo aktywistom nie podobają się dominanty. Gdzie my żyjemy? Przecież przez takich ludzi miasto rozlewa się w sposób niekontrolowany. Ratusz powinien ponaglać wieczystego użytkownika, czyli WSM do szybszej inwestycji, bo tu jest dobra komunikacja i cała infrastruktura miejska (wodociąg, kanalizacja, szkoły, ulice, metro, tramwaje itd.). Jeśli taki blok nie powstanie, to kilkaset rodzin zamieszka na peryferiach miasta, gdzie będzie trzeba im wszystko budować od zera. Ja nie chcę, żeby moje podatki szły na gonienie niekontrolwanego rozlewania miasta na Wawer, Rembertów czy Białołękę.

REKLAMA

# Jus

29.02.2024 20:36

. Jeśli WSM podejmuje kroki, a jak widać dość poważne- to należy dość jasno wszystko przedstawić a nie robić z.ludzi durni.Juz dzisiaj pojawiły się kartki o planowanych wycinkach drzew. Czyli co dopiero teraz.stanowia zahrozenie na boguckiego?

# Panjan

01.03.2024 06:52

Dziwni są aktywiści. Cały czas od nich słychać mantrę, że miasta trzeba dogęszczać, że nie mogą się rozlewać, że to nie ekologiczne itp. Ale jak ktoś chce coś wybudować i rzeczywiście dogęścić miasto to szkoda im garaży. A przecież niej garaży to mniej samochodów. To chyba dobrze? Teraz aktywistów można zakrzyczeć ich własnymi sloganami: nie mamy planety B, ratujmy matkę ziemię i dogęszczajmy, budujmy w imię ochrony przyrody, przecz z garażami dla blachosmrodów!

# Marian

01.03.2024 09:53

Brawo, budować. Olać awaturników. Żoliborz ma metro i tem powinno sie budować i zagęszczać żeby ludzie mieli dobry dojazd do pracy. Aktywiści mają rozdwojenie jaźni. Muszę się zdecydować czy miasto ma się rozlewać i mają być problemy komunikacją czy ma być dobry dojazd do pracy komunikacją miejską.

REKLAMA

# Lądek Zdrój

01.03.2024 10:09

Wszystkie takie stare garaże w mieście powinny być burzone a na ich miejscu należy postawić bloki mieszkalne z garażem podziemnym. Podobnie ze starymi pawilonami handlowymi z PRL. Po co hodować taki skansen w mieście? Wiecie ile kosztuje ogrzanie takich pawilonów i jakie są koszty permanentych napraw i remontów? Płacicie za to wszystko.

# antyAKTYWISTA

01.03.2024 10:50

Najgorzej jak za rządzenie próbują się wziąć aktywiści. Ci to już nie daj Boże! Oni sami nie wiedzą czego chcą, choć uważają się za najmądrzejszych! Zwłaszcza w dziedzinie ekologii. Mało tego WSZĘDZIE doszukują się spisków, że niby tu coś chce im się zabrać, że niby tam coś dodać... Ktoś dobrze napisał - rozdwojenie jaźni. Jak się wycina lasy dookoła Warszawy żeby tylko zmieścić kolejne osiedla to źle, jak się likwiduje mało estetyczne garaże, które w środku miasta "robią melinę" i wytnie kilka drzew na rzecz wysokiego bloku dzięki któremu - być może - gdzieś na obrzeżach miasta nie wytnie się kolejnej połaci lasu, to też źle. Żyją w tej swojej "bańce". Najgorzej, że w ratuszu jest pełno takich ludzi, którzy tak naprawdę nie mają zielonego pojęcia o ekologii i myślą, że jak uratują dwa-trzy drzewa na Żoliborzu kosztem wycinanych hektarów na obrzeżąch stolicy, to to właśnie jest "eko".

# Mnieszko

01.03.2024 11:49

No, a mieszkać gdzieś trzeba...

REKLAMA

# Kocur

01.03.2024 15:36

"Dogęszczać", to sobie Panjan możesz włosy, a nie zabudowę - tu potrzeba logiki, a nie dogęszczania dla dogęszczania. Natężenie ruchu zmniejszasz poprawiając infrastrukturę dla pieszych i pedalarzy i racjonalizując ruch drogowy oraz poprawiając siatkę transportu publicznego, a nie zwiększając ilość osób na metrze kwadratowym, czy już kompletnie od czapy dodając kolejne pasy do ulic, tylko pogarszając przez to sytuację. Jak chcesz by ludzie do pracy nie dojeżdżali do "Manhattanu", to go po prostu nie tworzysz, za to tworzysz taką strukturę zabudowy, by miejsca pracy były blisko ludzi, przez zabudowę mieszaną. Większość osób wybierze pracę blisko miejsca zamieszkania, nawet za racjonalnie mniejsze pieniądze, niż wybierze zasuwanie do mordoru pchając się przez pół miasta, tracąc na to dwie godziny dziennie i nerwy. Dokształć się o współczesną wiedzę na ten temat, bo myślisz schematami rodem z lat 60-80tych, które dawno zostały całkowicie obalone i ogromna ilość miast wydaje teraz grube miliony, by cofnąć owoce takiego myślenia. Jesteś w skansenie ideowym minionej epoki, z którego nawet tak "samochodocentryczny" kraj jak USA zaczyna wcale nie tak powoli wychodzić.
Wysoki (tak, nawet taki Isengardzki Orthank!) budynek mieszkaniowy z parterem na usługi (nie agencje bankowe!) w tym miejscu, jest akurat bardzo dobrym i racjonalnym pomysłem. Przydało by się też zracjonalizować ruch przy pl.Grunwaldzkim - może na wzór ronda ONZ, na którym jest identyczny układ drogowy i trakcji tramwajowej - miejsce na to jest i może dlatego nie remontują Matysiakówny? Tak się łudzę... ;) Szkoda, że tak fajna ulica jak Rydygiera po zakręcie w kierunku Gdańskiego robi się tak potwornie bylejaka, zapyziała i właściwie martwa, bo NIC na niej nie ma.

# Kocur

01.03.2024 15:36

a co do garaży:
Pamiętajcie, że powstały w czasach, kiedy samochody nie miały klimy i miały służyć człowiekowi jak najdłużej - mój jest z 68 roku i śmiga jak szwajcarski zegarek. Posiadanie samochodu wymagało od użytkownika fakultetu z mechaniki pojazdowej i elektryki i wymagało właściwie ciągłego przy nich dłubania i pieszczenia się z nimi - dlatego też się mówi, że współczesne samochody nie mają duszy - oddajesz do mechaniora i tyle, bo samemu niemal nic nie zrobisz. Posiadanie własnego garażu było super sprawą, by taką dłubaninę odstawiać i trzymać niezbędne narzędzia, niczym we własnym mikro-warsztacie, szczególnie w zimę. Zacieśniało też więzi międzysąsiedzkie ;) Obecnie swojej funkcji nie spełniają, a częściej służą jako man-cave albo palarnia zioła, miejsce na sesje RPG, czy do ćwiczenia na instrumencie, czasem jakiś mały biznes się otworzy jak np. na Wrzeciono. Ja akurat zazdroszczę osobom taki garaż posiadającym ale to fakt, że współcześnie nie powinny istnieć.
Prawdziwa malaria, to jest przy Perzyńskiego, koło technikum Staszica - jeszcze z paskudnym pawilonem na dokładkę, nie mogący się doczekać remontu bazarek na Broniewskiego i połowa Wolumenu należąca do WSS Społem, bo kupcy z SKŻ już lata temu dali sobie radę i swoją część odpicowali, no ale tam nie siedzi beton z minionej epoki ;)

# Nowy

01.03.2024 20:13

Znając Miasto, albo zostaną śliczne garaże, albo je zburzą i posądza krzaczki. A w krzaczkach przy torach i pod wiaduktem to znakomite miejsce dla zboczeńców. Zamiast cieszyć się, że ktoś mógłby ten teren ożywić, uatrakcyjnić, bo to centrum Miasta, to się wysokość budynku nie podoba. A Miasto ulegnie, bo nie daj Boże się komuś narazić, a jeszcze jakieś unikatowe zuczki w tych garażach może żyją...

REKLAMA

# historia xxl

02.03.2024 14:06

A czy aktywiści wiedzą, ile starych drzew wycięto i klimatycznych warsztatów i fabryczek zburzono, żeby postał ich Żoliborz ponoć Artystyczny?

# Krista

17.07.2024 12:28

Najwięcej do powiedzenia mają ci którzy tu ( w omawianym miejscu) nie mieszkają. Boguckiego i Rydygiera to małe i wąskie uliczki, które już teraz w godzinach szczytu są zakorkowane.Osiedle powstało w latach 60-tych i nikt nie myślał o miejscach parkingowych bo wtedy był 1 czy 2 samochody na cały blok. Teraz każda rodzina ma samochód lub czasami dwa. I jak wiadomo do kieszeni się pojazdu nie schowa, gdzieś trzeba je postawić.Garaży jest za mało, więc auta stoją na ulicach. Dlatego Boguckiego, która jest uliczką przechodzącą przez osiedle jest jednokierunkowa. Wybudowanie 16-sto piętrowego budynku pogorszy sytuację. Dlatego mieszkańcy (a nie aktywiści) protestują. Dodatkowo taki wysoki budynek zasłoni światło okolicznym niskim budynkom.Gdyby to był budynek max 9-cio piętrowy to nie byłoby sprawy. A tak dla wyjaśnienia dodam, że to nie musi być budynek mieszkalny. W planach jest hotelowo-usługowy więc komentarze o potrzebnych ludziom mieszkaniach są niezasadne. A jeśli chodzi o posadzenie drzew i krzaczków to jestem ,,za". Bo polskie miasta są mocno zabetonowane, i potem wszyscy się dziwią że zalało całe ulice, dzielnice czy pół miasta. Woda gdzieś musi wsiąknąć.....A na asfalcie i betonie się zbiera i zalewa.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuŻoliborz

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Najchętniej czytane na TuŻoliborz

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

REKLAMA