Forum › Żoliborz
# Dziadek parkingowy 29.02.2024 12:54 |
|
"Stan techniczny liczących około 70 lat garaży świadczy o tym, że stopniowo zbliżają się one do śmierci technicznej". Zaś stan śmierci estetycznej już osiągnęły. Dziadowstwo sakramenckie, i tyle.
|
# Babuszka 29.02.2024 13:00 |
|
#Dziadek parkingowy napisał(a) 29.02.2024 12:54 Zatem czas na wpisanie do rejestru zabytków ;)"Stan techniczny liczących około 70 lat garaży świadczy o tym, że stopniowo zbliżają się one do śmierci technicznej". Zaś stan śmierci estetycznej już osiągnęły. Dziadowstwo sakramenckie, i tyle. |
# podatNIKT 29.02.2024 14:37 |
|
Wniosek? Trzymajmy stare garaże na wieki wieków, bo aktywistom nie podobają się dominanty. Gdzie my żyjemy? Przecież przez takich ludzi miasto rozlewa się w sposób niekontrolowany. Ratusz powinien ponaglać wieczystego użytkownika, czyli WSM do szybszej inwestycji, bo tu jest dobra komunikacja i cała infrastruktura miejska (wodociąg, kanalizacja, szkoły, ulice, metro, tramwaje itd.). Jeśli taki blok nie powstanie, to kilkaset rodzin zamieszka na peryferiach miasta, gdzie będzie trzeba im wszystko budować od zera. Ja nie chcę, żeby moje podatki szły na gonienie niekontrolwanego rozlewania miasta na Wawer, Rembertów czy Białołękę.
|
# Jus 29.02.2024 20:36 |
|
. Jeśli WSM podejmuje kroki, a jak widać dość poważne- to należy dość jasno wszystko przedstawić a nie robić z.ludzi durni.Juz dzisiaj pojawiły się kartki o planowanych wycinkach drzew. Czyli co dopiero teraz.stanowia zahrozenie na boguckiego?
|
# Panjan 01.03.2024 06:52 |
|
Dziwni są aktywiści. Cały czas od nich słychać mantrę, że miasta trzeba dogęszczać, że nie mogą się rozlewać, że to nie ekologiczne itp. Ale jak ktoś chce coś wybudować i rzeczywiście dogęścić miasto to szkoda im garaży. A przecież niej garaży to mniej samochodów. To chyba dobrze? Teraz aktywistów można zakrzyczeć ich własnymi sloganami: nie mamy planety B, ratujmy matkę ziemię i dogęszczajmy, budujmy w imię ochrony przyrody, przecz z garażami dla blachosmrodów!
|
# Marian 01.03.2024 09:53 |
|
Brawo, budować. Olać awaturników. Żoliborz ma metro i tem powinno sie budować i zagęszczać żeby ludzie mieli dobry dojazd do pracy. Aktywiści mają rozdwojenie jaźni. Muszę się zdecydować czy miasto ma się rozlewać i mają być problemy komunikacją czy ma być dobry dojazd do pracy komunikacją miejską.
|
# Lądek Zdrój 01.03.2024 10:09 |
|
Wszystkie takie stare garaże w mieście powinny być burzone a na ich miejscu należy postawić bloki mieszkalne z garażem podziemnym. Podobnie ze starymi pawilonami handlowymi z PRL. Po co hodować taki skansen w mieście? Wiecie ile kosztuje ogrzanie takich pawilonów i jakie są koszty permanentych napraw i remontów? Płacicie za to wszystko.
|
# antyAKTYWISTA 01.03.2024 10:50 |
|
Najgorzej jak za rządzenie próbują się wziąć aktywiści. Ci to już nie daj Boże! Oni sami nie wiedzą czego chcą, choć uważają się za najmądrzejszych! Zwłaszcza w dziedzinie ekologii. Mało tego WSZĘDZIE doszukują się spisków, że niby tu coś chce im się zabrać, że niby tam coś dodać... Ktoś dobrze napisał - rozdwojenie jaźni. Jak się wycina lasy dookoła Warszawy żeby tylko zmieścić kolejne osiedla to źle, jak się likwiduje mało estetyczne garaże, które w środku miasta "robią melinę" i wytnie kilka drzew na rzecz wysokiego bloku dzięki któremu - być może - gdzieś na obrzeżach miasta nie wytnie się kolejnej połaci lasu, to też źle. Żyją w tej swojej "bańce". Najgorzej, że w ratuszu jest pełno takich ludzi, którzy tak naprawdę nie mają zielonego pojęcia o ekologii i myślą, że jak uratują dwa-trzy drzewa na Żoliborzu kosztem wycinanych hektarów na obrzeżąch stolicy, to to właśnie jest "eko".
|
# Mnieszko 01.03.2024 11:49 |
|
No, a mieszkać gdzieś trzeba...
|
# Kocur 01.03.2024 15:36 |
|
"Dogęszczać", to sobie Panjan możesz włosy, a nie zabudowę - tu potrzeba logiki, a nie dogęszczania dla dogęszczania. Natężenie ruchu zmniejszasz poprawiając infrastrukturę dla pieszych i pedalarzy i racjonalizując ruch drogowy oraz poprawiając siatkę transportu publicznego, a nie zwiększając ilość osób na metrze kwadratowym, czy już kompletnie od czapy dodając kolejne pasy do ulic, tylko pogarszając przez to sytuację. Jak chcesz by ludzie do pracy nie dojeżdżali do "Manhattanu", to go po prostu nie tworzysz, za to tworzysz taką strukturę zabudowy, by miejsca pracy były blisko ludzi, przez zabudowę mieszaną. Większość osób wybierze pracę blisko miejsca zamieszkania, nawet za racjonalnie mniejsze pieniądze, niż wybierze zasuwanie do mordoru pchając się przez pół miasta, tracąc na to dwie godziny dziennie i nerwy. Dokształć się o współczesną wiedzę na ten temat, bo myślisz schematami rodem z lat 60-80tych, które dawno zostały całkowicie obalone i ogromna ilość miast wydaje teraz grube miliony, by cofnąć owoce takiego myślenia. Jesteś w skansenie ideowym minionej epoki, z którego nawet tak "samochodocentryczny" kraj jak USA zaczyna wcale nie tak powoli wychodzić.
Wysoki (tak, nawet taki Isengardzki Orthank!) budynek mieszkaniowy z parterem na usługi (nie agencje bankowe!) w tym miejscu, jest akurat bardzo dobrym i racjonalnym pomysłem. Przydało by się też zracjonalizować ruch przy pl.Grunwaldzkim - może na wzór ronda ONZ, na którym jest identyczny układ drogowy i trakcji tramwajowej - miejsce na to jest i może dlatego nie remontują Matysiakówny? Tak się łudzę... ;) Szkoda, że tak fajna ulica jak Rydygiera po zakręcie w kierunku Gdańskiego robi się tak potwornie bylejaka, zapyziała i właściwie martwa, bo NIC na niej nie ma. |
# Kocur 01.03.2024 15:36 |
|
a co do garaży:
Pamiętajcie, że powstały w czasach, kiedy samochody nie miały klimy i miały służyć człowiekowi jak najdłużej - mój jest z 68 roku i śmiga jak szwajcarski zegarek. Posiadanie samochodu wymagało od użytkownika fakultetu z mechaniki pojazdowej i elektryki i wymagało właściwie ciągłego przy nich dłubania i pieszczenia się z nimi - dlatego też się mówi, że współczesne samochody nie mają duszy - oddajesz do mechaniora i tyle, bo samemu niemal nic nie zrobisz. Posiadanie własnego garażu było super sprawą, by taką dłubaninę odstawiać i trzymać niezbędne narzędzia, niczym we własnym mikro-warsztacie, szczególnie w zimę. Zacieśniało też więzi międzysąsiedzkie ;) Obecnie swojej funkcji nie spełniają, a częściej służą jako man-cave albo palarnia zioła, miejsce na sesje RPG, czy do ćwiczenia na instrumencie, czasem jakiś mały biznes się otworzy jak np. na Wrzeciono. Ja akurat zazdroszczę osobom taki garaż posiadającym ale to fakt, że współcześnie nie powinny istnieć. Prawdziwa malaria, to jest przy Perzyńskiego, koło technikum Staszica - jeszcze z paskudnym pawilonem na dokładkę, nie mogący się doczekać remontu bazarek na Broniewskiego i połowa Wolumenu należąca do WSS Społem, bo kupcy z SKŻ już lata temu dali sobie radę i swoją część odpicowali, no ale tam nie siedzi beton z minionej epoki ;) |
# Nowy 01.03.2024 20:13 |
|
Znając Miasto, albo zostaną śliczne garaże, albo je zburzą i posądza krzaczki. A w krzaczkach przy torach i pod wiaduktem to znakomite miejsce dla zboczeńców. Zamiast cieszyć się, że ktoś mógłby ten teren ożywić, uatrakcyjnić, bo to centrum Miasta, to się wysokość budynku nie podoba. A Miasto ulegnie, bo nie daj Boże się komuś narazić, a jeszcze jakieś unikatowe zuczki w tych garażach może żyją...
|
# historia xxl 02.03.2024 14:06 |
|
A czy aktywiści wiedzą, ile starych drzew wycięto i klimatycznych warsztatów i fabryczek zburzono, żeby postał ich Żoliborz ponoć Artystyczny?
|
# Krista 17.07.2024 12:28 |
|
Najwięcej do powiedzenia mają ci którzy tu ( w omawianym miejscu) nie mieszkają. Boguckiego i Rydygiera to małe i wąskie uliczki, które już teraz w godzinach szczytu są zakorkowane.Osiedle powstało w latach 60-tych i nikt nie myślał o miejscach parkingowych bo wtedy był 1 czy 2 samochody na cały blok. Teraz każda rodzina ma samochód lub czasami dwa. I jak wiadomo do kieszeni się pojazdu nie schowa, gdzieś trzeba je postawić.Garaży jest za mało, więc auta stoją na ulicach. Dlatego Boguckiego, która jest uliczką przechodzącą przez osiedle jest jednokierunkowa. Wybudowanie 16-sto piętrowego budynku pogorszy sytuację. Dlatego mieszkańcy (a nie aktywiści) protestują. Dodatkowo taki wysoki budynek zasłoni światło okolicznym niskim budynkom.Gdyby to był budynek max 9-cio piętrowy to nie byłoby sprawy. A tak dla wyjaśnienia dodam, że to nie musi być budynek mieszkalny. W planach jest hotelowo-usługowy więc komentarze o potrzebnych ludziom mieszkaniach są niezasadne. A jeśli chodzi o posadzenie drzew i krzaczków to jestem ,,za". Bo polskie miasta są mocno zabetonowane, i potem wszyscy się dziwią że zalało całe ulice, dzielnice czy pół miasta. Woda gdzieś musi wsiąknąć.....A na asfalcie i betonie się zbiera i zalewa.
|
LINKI SPONSOROWANE
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Wstąp do księgarni
Najnowsze informacje na TuŻoliborz
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.