REKLAMA

Puls Warszawy

kultura »

 

"Warszawscy radni to największa bandytierka". 20 lat minęło

  22 kwietnia 2020

alt='"Warszawscy radni to największa bandytierka". 20 lat minęło'
źródło: YouTube

Jeśli istnieje jedna związana z Warszawą piosenka, której samorządowcy woleliby nie znać, to jest to "Prohibicja" zespołu El Dupa.

REKLAMA

Fani żartują, że jeden z najbardziej znanych warszawskich artystów - Kazik Staszewski - przewidział epidemię koronawirusa już w 1995 roku ("Wszyscy duzi i mali razem zachorowali / Makabra w szpitalach. Zaraza się nie oddala"), a jego teksty z biegiem lat nie tylko nie tracą na aktualności, ale wręcz przeciwnie, odkrywają prawdziwe znaczenie.

W ciągu ostatnich 35 lat Kazik wielokrotnie komentował bieżące wydarzenia i wyśmiewał polityków od premiera Pawlaka ("Panie Waldku, pan się nie boi"), przez prezydenta Kwaśniewskiego ("Razem z premierem kręciliście pie****nikiem"), po premiera Kaczyńskiego ("Przyszedł pan prezydent z żoną i pan premier z mężem"). Dostawało się też samorządowcom z rodzinnego miasta artysty.

20 lat prohibicji

W "Pali się moja panno" Staszewski śpiewa "Chcę widzieć, jak płonie ratusz nasz", a w "Czterech pokojach" przypomina, że "Los Angeles ma około trzydziestu a Warszawa ponad siedmiuset radnych". Najostrzej było jednak w wydanej 20 lat temu "Prohibicji" zespołu El Dupa, nagranej przy okazji... zakazu handlu alkoholem, wprowadzonego w Krakowie na czas pielgrzymki papieża Jana Pawła II. Trzecia i czwarta zwrotka to prawdziwa "laurka" dla radnych Warszawy:

Warszawscy radni to największa bandytierka

Każdy chciwie na publiczne pieniądze zerka

Jak tak patrzę to cyniczni i złośliwi

Głupi, pasożyty, insekter, nowotwór na organizmie żywym

Radny kradnie zasada jest taka

Synekura tego typu warta jest siusiaka

Lub pipuni wszelkiej maści złodziei na stołkach

Służba wasza temu miastu to kit na kółkach

Radni Warszawy to zupełna bandytierka

Mówię, co tu można by zagrabić każdy jeden zerka

Oni ja myślę zachowują się nieładnie

Radny kradnie a całe miasto na dnie

Piosenka El Dupy wywołała spore poruszenie wśród samorządowców. W momencie powstawania utworu prezydentem Warszawy był Paweł Piskorski, przez przeciwników politycznych oskarżany o stworzenie układu korupcyjnego. Dwa miesiące przed wydaniem utworu otwarto most Świętokrzyski, wokół którego wybuchła później afera. Okazało się, że nadzór nad inwestycją prowadził mąż radnej a media twierdziły, że cena budowy została zawyżona. Nieco później, za rządów tej samej ekipy, rozpoczęto budowę tunelu Wisłostrady, dla którego - w związku z plotkami o nieprawidłowościach - zaproponowano nazwę Przekręt. Wszystkie sprawy zostały umorzone lub przedawniły się.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe