Sześć lat jak epoka. Rocznica otwarcia metra na Woli
8 marca 2021
"Mamy metro. Rondo Daszyńskiego dla białych kołnierzyków" - pisaliśmy 8 marca 2015 roku. Okolica zmieniła się od tego czasu w ogromnym stopniu.
"Oficjalną informację o otwarciu odcinka metra Rondo Daszyńskiego - Dworzec Wileński podano... na godzinę przed faktem. 8 marca około 9:30 pierwsze pociągi inspiro zabrały pasażerów. A właściwie turystów, bo pierwszy dzień funkcjonowania nowych stacji minął pod znakiem robienia sobie selfie na nowych stacjach i opowiadania kiepskich żartów o tunelu pod Wisłą" - tak relacjonowaliśmy sześć lat temu otwarcie pierwszego fragmentu drugiej linii metra.
Rondo Daszyńskiego drugim Służewcem?
W ciągu ostatnich sześciu lat żadne miejsce w Warszawie nie zmieniło się w takim stopniu, jak rondo Daszyńskiego. Gdy otwierano stację metra, na Warsaw Spire dopiero montowano szklaną elewację. Dziś wieżowiec przy pl. Europejskim jest jedną z kilku wież, tworzących imponującą zachodnią bramę do centrum Warszawy.
- Za kilka lat praktycznie cała okolica będzie pełna wieżowców, w których znajdzie się ponad milion metrów kwadratowych biur - pisaliśmy w marcu 2015 roku. - Przy rondzie Daszyńskiego powstaje drugi Służewiec. Lepszy od pierwszego, bo od początku wyposażony w metro i tramwaje. Przy okazji prowadzonych tu inwestycji powstawać będą także kolejne place i skwery.
Czerwona Wola pod ziemią
O architekturze stacji pisaliśmy, że "nie jest źle, ale na nagrody architektoniczne nie ma co liczyć". Wszystkie stacje metra otwarte w 2015 roku wyglądają właściwie tak samo, różni je kolorystyka.
- Na Woli jest czerwono. To raczej przypadek, niż celowe nawiązanie do XIX-wiecznego określenia "Czerwona Wola", którym nazywano dzielnicę z powodu dużego zagęszczenia fabryk i lewicowych nastrojów wśród robotników - pisaliśmy. - Same ściany peronu zdobi kontrowersyjny, trudny do oczytania napis z nazwą stacji autorstwa Wojciecha Fangora.
Rondo Daszyńskiego jest pierwszą stacją drugiej linii metra, która została po otwarciu rozbudowana. Belgijska firma Ghelamco ufundowała warszawiakom odnogę przejścia podziemnego pod Prostą, łączącą poziom -1 z pasażem handlowym pod wieżowcem The Warsaw Hub. Ponieważ peron jest odsunięty spod linii Towarowej, pasażerowie chętnie widzieliby dalszą rozbudowę: o brakujące wyjścia na przystanki tramwajowe w stronę pl. Zawiszy i Kercelaka oraz bezpośrednie przejścia na drugą stronę ulicy.
(dg)