Złapani podczas kradzieży katalizatora z golfa zaparkowanego przy Czarnoleskiej
27 kwietnia 2021
Około drugiej w nocy policjanci zauważyli, że pod zaparkowanym golfem, który był uniesiony na lewarku, leżał mężczyzna i próbował zdemontować katalizator. Obok samochodu stał drugi, który obserwował okolicę.
Funkcjonariusze błyskawicznie zareagowali i zatrzymali 34- i 24-latka. Obaj byli znani policjantom. - Starszy na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać, po drodze wyrzucił na teren jednej z mijanych posesji plecak, w którym miał szlifierkę kątową z wymiennymi tarczami, klucze płaskie, izolację i nóż - relacjonuje nadkomisarz Joanna Węgrzyniak.
Kradł katalizatory
Obaj mężczyźni trafili do policyjnych cel. Śledczy przeprowadzili oględziny miejsca kradzieży i zgromadzili obszerny materiał dowodowy. Po przeanalizowaniu wcześniejszych zgłoszeń kradzieży katalizatorów okazało się, że 34-latek najprawdopodobniej dopuścił się jeszcze trzech innych z wcześniejszego okresu. Usłyszał łącznie cztery zarzuty. 24-latek odpowie za usiłowanie kradzieży. Prokurator wobec obu podejrzanych zastosował policyjne dozory.
(DB)