Spór o parkowanie na Boernerowie. "Burzy ład przestrzenny"
16 marca 2022
Jeszcze nie zatwierdzono jego budowy, a część mieszkańców już go krytykuje. Chodzi o nieduży parking na ulicy Westerplatte.
W ramach budżetu obywatelskiego pod koniec minionego roku wzdłuż Westerplatte posadzone zostały drzewa iglaste i liściaste, leszczyna, głóg i dereń. Według kosztorysu zawartego w budżecie całość kosztowała aż 350 tys. zł. Część roślin nie przetrwała nawet zimy.
Wieczny konflikt o auta
Lokalne stowarzyszenie Nasze Boernerowo pokazało zdjęcia z listopada, na których widać rząd aut ustawionych tuż przy malutkich krzakach, a także bardziej aktualne, ukazujące, że kierowcy praktycznie całkowicie zniszczyli nasadzenia. Wydatek poszedł na marne. To nie pierwszy kosztowny pomysł do budżetu obywatelskiego, którego owoce zostały zaprzepaszczone przez właścicieli samochodów. W odwecie miłośnicy zieleni będą chcieli zablokować niewielką inwestycję dla kierowców. Chodzi o kolejny pomysł zgłoszony do budżetu obywatelskiego: propozycję budowy parkingu z ażurowych płyt o całkowitej powierzchni rzędu 100 m2.
- Wystarczy zniwelować teren i ułożyć płyty, posiać trawę wzdłuż Westerplatte - czytamy w projekcie Włodzimierza Markiewicza. - Las na Boernerowie przekształca się powoli w park miejski, mający wiele urządzeń rekreacyjnych. Jest chętnie uczęszczany jako miejsce do rekreacji i wypoczynku przez mieszkańców całej dzielnicy. To wiąże się ze zbyt małą liczbą miejsc do parkowania. Grotowska jest ulicą jednokierunkową, bez naturalnych miejsc do parkowania. Westerplatte jest za wąska, jeżeli samochody parkują prawidłowo. Kilka lub kilkanaście miejsc do parkowania ułatwiłoby życie, szczególnie w wolne dni.
Mieszkańcy podzieleni
Zdania pomysłodawcy nie podziela wielu mieszkańców Boernerowa, a na projekt już zdążyła spaść lawina krytyki. Jak komentuje jeden z mieszkańców, parking na Westerplatte już teraz burzy ład przestrzenny i psuje otoczenie pomnika Powstańców Obwodu Armii Krajowej "Żywiciel".
- Po zeszłorocznych nasadzeniach roślin jest w końcu szansa, by to miejsce było reprezentacyjnym fragmentem jednego z najstarszych osiedli w stolicy, o ile goście tu przyjeżdżający przestaną w te nasadzenia wjeżdżać autami - dodaje mieszkanka. - Wysokie drzewa i krzewy, które rosną tutaj, mają potencjał, by stworzyć korytarz i piękny kadr z figurką, która jest przy wejściu do lasu. Chrońmy to miejsce, zamiast robić z niego parking. Rząd aut przy Westertplatte nie będzie czynił tego miejsca wyjątkowym.
Parkingów nie brakuje?
Mieszkańcy Boernerowa piszą, że osoby dojeżdżające na spacer do lasu mogą parkować auta wzdłuż Kleeberga albo w pobliżu kościoła. Pozostawić samochód można też na Kutrzeby, skąd niedaleko na plac zabaw i polany. Rozwiązaniem problemu może być również przesiadka do tramwaju.
O tym, czy projekt parkingu trafi pod osąd mieszkańców w czerwcowym głosowaniu, zadecydują urzędnicy, którzy ocenią go pod kątem formalno-prawnym. Ewentualna budowa w przyszłym roku.
(db)