REKLAMA

Puls Warszawy

inwestycje »

 

Drugi wiadukt Marsa za 57 milionów. Umowa podpisana

  12 kwietnia 2021

alt='Drugi wiadukt Marsa za 57 milionów. Umowa podpisana'
źródło: UM Warszawa

Instytut Prymasowski już nie blokuje rozbudowy węzła Marsa z Żołnierską. Pierwsza łopata za kilka tygodni.

REKLAMA

Świetne wiadomości dla kierowców. Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych podpisał właśnie umowę z konsorcjum Polimex Infrastruktura - Polimex Mostostal na wykonanie robót związanych z budową zachodniej estakady na skrzyżowaniu Marsa i Żołnierskiej.

Drugi wiadukt na Marsa

- Inwestycja potrwa 20 miesięcy a koszt robót budowlanych to 57 mln zł - mówi wiceprezydent Michał Olszewski. - Prace w terenie mają rozpocząć się w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.

Budowa zachodniej estakady to ostatni etap modernizacji ciągu Marsa-Żołnierska, czyli fragmentu drogi wojewódzkiej nr 631 o długości 4,8 km od Naddnieprzańskiej do granicy Warszawy. W 2019 roku zakończył się etap drugi, w ramach którego na skrzyżowaniu Marsa i Żołnierskiej wybudowana została m.in. wschodnia estakada, prowadząca ruch w stronę granicy Warszawy. Możliwość budowy zachodniej estakady pojawiła się po wyłączeniu z rejestru zabytków fragmentu działki Instytutu Prymasowskiego.

Kup bilet

Instytut Prymasowski kontra wiadukt

- Po kilku latach od rozpoczęcia inwestycji okazało się, że teren, na którym miała być wybudowana druga estakada, jest zabytkowy i nie można na nim nic zrobić - pisaliśmy w 2014 roku. - Chodzi o działkę położoną przy Marsa 61, należącą do Instytutu Prymasowskiego. Zarówno ona, jak i budynek znajdujący się na niej są obiektami zabytkowymi.

Instytut Prymasowski Stefana Kardynała Wyszyńskiego mieści się w willi z lat dwudziestych ubiegłego wieku, która została wpisana do rejestru zabytków wraz z otaczającą ją zielenią. Budynek został objęty ochroną konserwatorską w 1989 roku.

(dg)

REKLAMA

 

REKLAMA

Komentarze (3)

# aik

12.04.2021 20:45

super ;)

# PanKot

13.04.2021 09:46

Legenda głosi, że Stefan Wyszyński był tu za młodu przejazdem i postanowił przenocować z soboty na niedzielę. Pospacerował jakiś czas po alejkach wokół domu czym sprawił, że dom i alejki nabrały świętego charakteru.
Zatwierdzenie projektu skrzyżowania, przed laty, zostało wstrzymane do czasu aż siostry zakonne mieszkające w tym domu załatwią wpis do rejestru zabytków powołując się na na nocowanie i spacer SW.
Dom istotnie jest stary lecz wyglądał inaczej niż go wybudowano ale to nie ma znaczenia gdyż nie przedstawia i tak żadnych wartości architektonicznych. Na tej - onegdaj - wsi jest wiele tak starych domów prywatnych. Część z nich wyburzono bez skrupułów przy budowie ul.Marsa (bo tam nie nocował 2 dni SW) a część nadal można "podziwiać" w okolicznych uliczkach.
Fama głosi, że obecny rząd po dojściu do władzy wspomógł wielomilionową dotacją rzeczony Instytut SW w zamian za zgodę na przejęcie narożnika ich działki - ok. 7x10m (w trójkącie co daje ok. ok.35m2 gruntu). I jest zgoda na dalszą rozbudowę skrzyżowania! Hurrrrrra!
Mieszkam w okolicy od około 10 lat i jak się tylko da to się wyprowadzę. Brak kanalizacji ściekowej, kanalizacja deszczowa w ulicach nie odbiera wody i tworzą się gigantyczne jeziora, ruch samochodów ciężarowych nie daje żyć, domy opalane węglem (a może oponami) więc smród spalenizny w każdy zimniejszy dzień. Okoliczne lasy zostały pozbawione grubszych drzew (przehandlowane) a w pozostawionym lesie więcej jest śmieci niż drzew - a to już za sprawą tutejszych "prawdziwych patriotów".
Jeśli ktoś ma ma inne wiadomości na ten temat to proszę o wypowiedź.

# MrQ

14.04.2021 23:45

#PanKot napisał(a) 13.04.2021 09:46
Legenda głosi, że Stefan Wyszyński był tu za młodu przejazdem i postanowił przenocować z soboty na niedzielę. Pospacerował jakiś czas po alejkach wokół domu czym sprawił, że dom i alejki nabrały świętego charakteru.
Zatwierdzenie projektu skrzyżowania, przed laty, zostało wstrzymane do czasu aż siostry zakonne mieszkające w tym domu załatwią wpis do rejestru zabytków powołując się na na nocowanie i spacer SW.
Dom istotnie jest stary lecz wyglądał inaczej niż go wybudowano ale to nie ma znaczenia gdyż nie przedstawia i tak żadnych wartości architektonicznych. Na tej - onegdaj - wsi jest wiele tak starych domów prywatnych. Część z nich wyburzono bez skrupułów przy budowie ul.Marsa (bo tam nie nocował 2 dni SW) a część nadal można "podziwiać" w okolicznych uliczkach.
Fama głosi, że obecny rząd po dojściu do władzy wspomógł wielomilionową dotacją rzeczony Instytut SW w zamian za zgodę na przejęcie narożnika ich działki - ok. 7x10m (w trójkącie co daje ok. ok.35m2 gruntu). I jest zgoda na dalszą rozbudowę skrzyżowania! Hurrrrrra!
Mieszkam w okolicy od około 10 lat i jak się tylko da to się wyprowadzę. Brak kanalizacji ściekowej, kanalizacja deszczowa w ulicach nie odbiera wody i tworzą się gigantyczne jeziora, ruch samochodów ciężarowych nie daje żyć, domy opalane węglem (a może oponami) więc smród spalenizny w każdy zimniejszy dzień. Okoliczne lasy zostały pozbawione grubszych drzew (przehandlowane) a w pozostawionym lesie więcej jest śmieci niż drzew - a to już za sprawą tutejszych "prawdziwych patriotów".
Jeśli ktoś ma ma inne wiadomości na ten temat to proszę o wypowiedź.

Nic dodać, nic ująć.

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe