Złapanie kapcia na mrozie, na ruchliwej ulicy nie należy do przyjemności. Wie to ten, kogo ta wątpliwa przyjemność spotkała.
REKLAMA
Tyle mówi się niepochlebnych rzeczy o kierowcach BMW. Tymczasem to właśnie jeden z nich udzielił pomocy kierowcy audi, gdy ten złapał gumę na ul. Radzymińskiej. Był to mroźny i bardzo wietrzny dzień. Przy takiej pogodzie pożyczenie klucza do kół nabiera podwójnej wartości. Wtedy nawet ręce mniej marzną...
Oby więcej takich przykładów.
sb
Buduj z nami "Migawki z dzielnicy"! Zauważyłeś coś, co warto docenić, pochwalić, a może wyśmiać czy wytknąć? Wyślij nam zdjęcie z podpisem: echo@gazetaecho.pl.
mógł ten klucz mieć ale pożyczył razem z lewarkiem, pojechał gdzieś samochodem i złapał kapcia. A tu zonk, nie mam klucza i co dalej, płakać co ze mnie za kierowca bo nie mam klucza, czy pożyczyć. Ty #kierowca pewnie byś dzwonił po lawete lub ojczulka on pożyczył od kogoś.