W szkołach cenny każdy metr
25 czerwca 2010
Szkoły pękają w szwach, więc jednym ze sztandarowych pomysłów obecnych władz dzielnicy było odzyskanie nauczycielskich mieszkań zlokalizowanych w placówkach.
Dyrekcje szkół nie mają na to wpływu, bo prace prowadzi dzielnica. Sukces odniesiono na Juranda ze Spychowa. Tamtejsze dwa mieszkania w szkole nr 231 zostały już zaadaptowane na szatnię i świetlicę. Podobnie na Leszczynowej, w pod-stawówce nr 118 - dwa pomieszczenia przeznaczono już na świetlicę i zerówkę. Z kolei w szkole na Podróżniczej pomieszczenia od dawna stoją puste, choć szkole brakuje sal lekcyjnych. Trwa procedura uzyskiwania pozwolenia na przebudowę.
- Pozostały lokale w szkołach na ul. Płużnickiej, gdzie nie ma jeszcze koszto-rysu remontu, oraz przy ul. Przytulnej, gdzie przebudowa pomieszczeń będzie rea-lizowana wraz z przebudową szkoły, po wyprowadzeniu się lokatorów - informuje Joanna Pernal z białołęckiego urzędu.
Nie ze wszystkich szkolnych mieszkań emerytowani nauczyciele wyprowadzili się dobrowolnie. - Pozostały trzy osoby i trzy mieszkania w Gimnazjum nr 124 przy ulicy Przytulnej. Ich lokale mieszkalne zmienią status na pomieszczenia oświatowe, a mieszkańcy zostaną przeniesieni do budynku komunalnego budowanego przy Ma-rywilskiej - mówi Joanna Pernal. Tak więc potrwa to jeszcze kilka lat. Jednocześnie urzędniczka zapewnia, że jeśli dzielnica wcześniej otrzyma mieszkania od miasta, to zaproponuje je w pierwszej kolejności osobom z Przytulnej. - Pomieszczenia po nich przeznaczone zostaną na bibliotekę szkolną wraz z przeniesioną filią z ul. Ambaras - informuje Joanna Pernal.
bk