W przychodni na piątym piętrze zamknęli pacjenta. Straż pożarna ewakuowała go oknem
12 maja 2022
Pacjent pewnej prywatnej kliniki przy Belgijskiej po wizycie lekarskiej wieczorem 11 maja został przez nieuwagę uwięziony w lokalu przychodni. Interweniowali strażnicy miejscy, straż pożarna i policja.
Około godziny 22 strażnicy miejscy otrzymali niecodzienne zgłoszenie. - Zadzwonił mężczyzna, który twierdził, że jest pacjentem kliniki, która mieści się na piątym piętrze jednego z budynków na Mokotowie. Tego dnia był na konsultacji u lekarza, a po wizycie poszedł do toalety.
Jak działają bitomaty?
Ostatnio w Warszawie pojawiło się sporo nowych bitomatów, warto z nich korzystać i wymieniać kryptowaluty na gotówkę (lub gotówkę na kryptowaluty). W poniższym artykule krótko przedstawiamy, jak działają nowe bitomaty, które pojawiły się na terenie stolicy.
Niestety po wyjściu ze zdziwieniem stwierdził, że w przychodni... nikogo już nie ma, a budynek jest zamknięty.
Uwięziony w przychodni
Mężczyzna wyjaśnił, że od półtorej godziny próbuje się jakoś wydostać z zamkniętych pomieszczeń, ale jest to niemożliwe. Strażnicy, którzy udali się pod wskazany adres, nawiązali kontakt z mężczyzną przez domofon. 21-latek podał im swój numer telefonu oraz dane personalne. Gdy funkcjonariusze upewnili się, że mężczyzna nie potrzebuje pomocy medycznej, próbowali nawiązać kontakt z właścicielem kliniki.
- Niestety nie można było ustalić numeru telefonu. W tej sytuacji wezwaliśmy policję i straż pożarną - informują. Strażacy rozstawili na ulicy wysokościowy wysięgnik z koszem. Strażnicy miejscy w tym samym czasie zabezpieczali miejsce akcji, nie dopuszczając osób postronnych i samochodów. Strażacy ewakuowali mężczyznę z piątego piętra przez okno. Pacjent nie wymagał pomocy medycznej. Po akcji podziękował wszystkim zaangażowanym za pomoc w uwolnieniu i poszedł do domu.
(jr)
.