Można lubić bądź nie, ale fakt pozostaje faktem - największa sieć fastfoodowa na świecie przygotowuje się do otwarcia swojego lokalu w Nieporęcie.
REKLAMA
Ruszył już nabór na pracowników, poszukiwany jest m.in. menedżer restauracji, która ma się mieścić przy zbiegu Jana Kazimierza i Zegrzyńskiej. Lokal ma zawierać - oprócz tradycyjnej części z kanapkami czy frytkami, także strefę kawiarnianą. Do tego znane choćby z niektórych warszawskich McDonald'sów miejsce dla dzieci "Gym&Fun", odgrodzone od ogólnodostępnej sali, by najmłodsi mogli się wyszumieć bez uciszających syków dorosłych.
Lokal ma zostać otwarty pod koniec wakacji. W Polsce działa już ponad 300 punktów z żółtym M w logo, tylko w tym roku otwarto - lub planuje się otworzyć - kolejnych dziewięć.
A ja się pytam: Po co? Czy w Polsce muszą się panoszyć śmierdzące pseudorestauracje ze śmierdzącym, niewiadomo jakiego pochodzenia, pseudojedzieniem / szybkożarłem ??? Kto pozwolił na wpuszczenie w tak urokliwe miejsce tak smrodliwej sieciówki??? Wójt? Niech CBA przyjrzy się tej inwestycji.