Urokliwa uliczka Przybyszewskiego na Starych Bielanach wypiękniała. Ma nową nawierzchnię, chodniki i zieleń. - Teraz jest tu naprawdę przyjemnie - mówią państwo Stefańscy, którzy na Przybyszewskiego wybrali się z wnukiem.
Przybyszewskiego to nieduża, ale długa uliczka. Ciągnie się od Piasków po Zdobycz Robotniczą. Między Żeromskiego a Kasprowicza jeździ nawet autobus, mieścił się tam swego czasu także bielański ratusz. Tymczasem południowy odcinek - między Księgarzy a Żeromskiego - zyskał nową szatę. - Pozbyli się peerelowskiej tandety - mówią zgodnie Anna i Tadeusz Stefańscy, którzy korzystając ze słonecznego dnia przyszli tu z wnuczkiem Adasiem na spacer. Cóż więc mamy tu nowego? Wszystko. Nową, równą nawierzchnię jezdni, gładkie chodniki, granitowe krawężniki, smukłe nowoczesne latarnie. Jest też zieleń - zadbano o stare drzewa, zasadzono nowe. Ile taka przyjemność kosztowała? - Całkowity koszt przebudowy ul. Przybyszewskiego łącznie z urządzeniem zieleni wyniósł niewiele ponad 1 mln zł - informuje Tadeusz Olechowski, rzecznik dzielnicy Bielany. To był dobrze zainwestowany milion.
Przemysław Burkiewicz