Kolejny pomysł na zastawioną ulicę Coppera

Jeszcze jesienią ubiegłego roku radna dzielnicy Patrycja Czerska zwróciła się do samorządu Bemowa o przeprowadzenie konsultacji społecznych w sprawie ustawienia znaków zakazu zatrzymywania się na całej długości ulicy Coopera. Postanowiła też wysondować wśród mieszkańców możliwość likwidacji wąskiego pasa zieleni pomiędzy jezdnią a chodnikiem na odcinku od przychodni do budynku numer 9. Miałby zostać zastąpiony miejscami parkingowymi. Osiedle na 700 mieszkań przy trasie S8?
Firma Profbud rozpoczęła starania o zezwolenie na nową inwestycję mieszkaniową, prowadzoną na mocy specustawy, tzw. lex deweloper. Bloki miałyby stanąć obok jezdni serwisowej trasy Obrońców Grodna (S8) w pobliżu wiaduktu Szeligowskiej. Plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje w tym miejscu zabudowę usługową.

Wąsko na Coopera

To, co dla radnej wydaje się być najbardziej sensownym rozwiązaniem, dla innego mieszkańca jest działaniem niepożądanym. Proponuje on w zasadzie odwrotne działanie, tylko na nieco innym odcinku Coopera. Właśnie złożył do budżetu obywatelskiego Bemowa na 2024 rok projekt, który zakłada poszerzenie chodnika oraz oddzielenie go od jezdni pasem zieleni o szerokości jednego metra na odcinku od Coopera 7 do skrzyżowania z Batalionów Chłopskich, "podobnie, jak to ma miejsce na pozostałej części ulicy".

Wspomniany przez mieszkańca odcinek w tej chwili nie posiada żadnego trawnika oddzielającego jezdnię od chodnika. W przeciwieństwie do radnej, chciałby on stworzyć na całej długości Coopera pas zieleni odgradzający jezdnię od chodnika. Sam chodnik po zmianach miałby być szerszy. Według obliczeń projektodawcy zwiększyłby się do ponad 2,5 metra, poprawiając znacznie komfort przemieszczania się. Pas zieleni zostałby również obsadzony niskimi krzewami.

Nie da się przejść

- Na odcinku tym panuje duży ruch pieszych, rodziców z małymi dziećmi, z wózkami oraz dzieci na rowerach i hulajnogach. Wszystkie te osoby mają do dyspozycji zastawiony zaparkowanymi autami chodnik, co powoduje duży tłok i brak komfortu przemieszczania się. Jest to trasa, którą dzieci chodzą i jeżdżą do szkół, przedszkoli oraz parku Górczewska. Osiedla w okolicy zamieszkują w dużej mierze rodziny z małymi dziećmi, które przemieszczają się z wózkami dziecięcymi. Jeszcze kilka lat temu na tym odcinku ruch pieszych był znikomy i problem nie występował, jednak wybudowanie ostatnio 15 budynków wielorodzinnych spowodowało znaczne zwiększenie ruchu. Wszystko to w połączeniu z wąskim chodnikiem powoduje trudności w przemieszczaniu się - argumentuje sens wydania 135 tys. złotych jeden z mieszkańców.

REKLAMA

Bemowski ratusz ma plan

Projekt póki co oceniają urzędnicy. Czy wydadzą zgodę na to, aby w czerwcowym głosowaniu nad budżetem obywatelskim ocenili go mieszkańcy? Nie wiadomo. Urząd dzielnicy ma bowiem własny pomysł na udrożnienie Coopera. Dodatkowo nie wiadomo, czy parametry wąskiej ulicy pozwolą na poszerzenie chodnika i dodanie pasa zieleni.

- Z uwagi na to, że ul. Coopera jest drogą publiczną najniższej kategorii, należy dążyć do umożliwienia zatrzymania i postoju pojazdów w pasie tej ulicy - poinformowała jesienią burmistrz Urszula Kierzkowska i dodała, że przy okazji budowy nowych bloków powstanie przedłużenie ul. Orlińskiego. - Uruchomienie tego połączenia zmniejszy natężenie ruchu na odcinku Coopera, na którym aktualnie występują utrudnienia w ruchu.

(db)