Tramwaje z Bemowa za rok pojadą szybciej
19 marca 2015
Bardzo dobra wiadomość dla pasażerów tramwajów. Za rok przejedziemy szybciej przez kilkanaście skrzyżowań.
O tym, że tramwaje jadą z Bemowa i Jelonek zbyt wolno, pisaliśmy wielokrotnie. W październiku ubiegłego roku porównywałem naszą powolną komunikację szynową z szybkimi tramwajami europejskimi, które dzięki odpowiedniemu ustawieniu sygnalizacji świetlnej nigdy nie zatrzymują się poza przystankami. A na Bemowie? Na Bemowie prędkość handlowa tramwajów, jadących w kierunku stacji Ratusz Arsenał, nie przekraczała zimą 18 km/h, była więc minimalnie wyższa od prędkości zwykłego, miejskiego roweru. Na nowym odcinku torów między Radiową a Górczewską jest już zdecydowanie lepiej, ale do ideału wciąż daleko. Ideałem będzie sytuacja, w której na trasie spod Ciepłowni Wola do ronda Daszyńskiego tramwaj będzie szybszy niż E-5. Na razie autobus ma (rozkładowo) 6 minut przewagi. Czy zmieni się to za rok? Mieszkańców Bemowa i Jelonek zainteresuje głównie przyspieszenie tramwajów na ulicach Powstańców Śląskich, Połczyńskiej-Wolskiej, Radiowej-Dywizjonu 303 oraz na skrzyżowaniu al. Solidarności z Żelazną.
W dwóch dużych przetargach Tramwaje Warszawskie wybierają właśnie firmy, które wdrożą priorytety dla komunikacji szynowej na kilkunastu newralgicznych skrzyżowaniach w Warszawie. Mieszkańców Bemowa i Jelonek zainteresuje głównie przyspieszenie tramwajów na ulicach Powstańców Śląskich, Połczyńskiej-Wolskiej, Radiowej-Dywizjonu 303 oraz na skrzyżowaniu al. Solidarności z Żelazną.
Priorytety mają być bezwarunkowe, a więc każdy nadjeżdżający tramwaj ma uruchamiać zielone światło. Na większości skrzyżowań będzie to tzw. priorytet pełny, co oznacza, że pojazdy nie będą musiały nawet zwalniać, przejeżdżając przez skrzyżowanie. Czyżby koniec z trzyminutowymi postojami na skręcie przy Ciepłowni Wola? Czy tramwaje na Bemowie wreszcie będą wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem? Przekonamy się za rok. Wszystko ma być gotowe w lutym 2016 roku.
DG