Tragedia na Modlińskiej. Zginął kolarz
23 lipca 2018
Fatalny początek tygodnia na Białołęce. Na najruchliwszej drodze dzielnicy doszło do śmiertelnego wypadku.
Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, do zdarzenia doszło w poniedziałek 23 lipca po godz. 9:00 na jezdni w kierunku Legionowa. Kierujący samochodem marki BMW 28-latek potrącił kolarza jadącego sportowym rowerem Bianchi. Jako pierwsi na Modlińską dotarli strażacy, którzy próbowali reanimować mężczyznę. Jako drudzy - ratownicy, którzy zabrali go do szpitala. Policjanci dojechali na Modlińską, gdy kolarza już nie było na miejscu wypadku. Później otrzymali informację, że zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Póki co jedyną pewną informacją o wypadku jest to, że kierowca był trzeźwy. Okoliczności zdarzenia wyjaśni policja.
Jechał zgodnie z przepisami?
W piątek na miejscu wypadku zbierze się specjalna komisja, by to rozstrzygnąć. Ponieważ na tym odcinku ulicy jest droga rowerowa, obecność rowerzysty na jezdni zapewne wzbudzi duże kontrowersje. Zgodnie z prawem o ruchu drogowym każda jezdnia Modlińskiej to osobna, jednokierunkowa jezdnia. Wynika z tego, że rowerzyści mają obowiązek korzystania z wydzielonej drogi tylko wtedy, kiedy jadą w kierunku trasy S8. Jadący w stronę Legionowa mają wybór. Ze względu na swoją szybkość i umiejętności oraz przebieg dróg rowerowych, na których trudno się rozpędzić, kolarze zawsze wybierają w takiej sytuacji jezdnię.
Aktualizacja - godz. 14:00
Stargardzkie Towarzystwo Cyklistów informuje, że ofiarą wypadku był 47-letni Grzegorz Grzyb, 47-letni perkusista jazzowy.
- Z bólem i głębokim żalem chcemy powiadomić, że dzisiaj podczas porannego treningu na ulicach Warszawy został potrącony przez samochód i zmarł w szpitalu nasz kolega - piszą kolarze. - Wspaniały perkusista wielu czołowych zespołów polskiej estrady. Łączymy się w bólu z rodziną Grzesia.
Grzegorz Grzyb współpracował m.in. z Leszkiem Możdżerem, Zbigniewem Namysłowskim i Tomaszem Szukalskim. Przez ostatnich 10 lat grał w krakowskim zespole jazz-rockowym Laboratorium. W 1995 roku otrzymał Fryderyka za album nagrany z grupą Szwagierkolaska.
(dg)