Taniej taksówką po Wawrze? Najwyższy czas na zmiany
14 kwietnia 2017
Granice pierwszej strefy taxi należy poszerzyć. Nie tylko w Wawrze, ale i całej stolicy.
Wawer to obok Białołęki jedna z tych dzielnic, gdzie o powiększeniu pierwszej strefy taxi mówi się od dawna. Do osób, które starają się trzymać rękę na pulsie należy radny Rafał Czerwonka. W swojej interpelacji z połowy marca zakres pierwszej strefy taksówkowej na terenie dzielnicy Wawer nazwał niesprawiedliwym i nieuzasadnionym. Jego zdaniem, szczególnie pokrzywdzeni w tym przypadku są mieszkańcy osiedla Nadwiśle. Cały teren tego osiedla oraz część jego najbliższego sąsiedztwa jest poza pierwszą strefą. Jednocześnie duża część terenu dzielnicy, w rejonie torów kolejowych linii otwockiej na tej samej wysokości, tą strefą jest objęta.
- Ma to szczególne znaczenie przy kursach z/do lewobrzeżnej części Warszawy, w tym z/do centrum miasta - pisze w interpelacji. Radny chciałby rozszerzenia pierwszej strefy taksówkowej na terenie dzielnicy Wawer o cały obszar zlokalizowany pomiędzy ulicą Wał Miedzeszyński, a istniejącymi granicami tej strefy na południe od ulic Chodzieskiej, Borków i Juhasów. - Cała Warszawa w jej granicach administracyjnych powinna być już dawno objęta pierwszą strefą taksówkową - uważa Rafał Czerwonka. Przypomina jednocześnie, że w 2009 roku takie przymiarki były, ale miejscy radni ostatecznie się na to nie zdecydowali. - Liczę na to, że warszawscy włodarze wrócą w końcu do tego pomysłu - mówi radny.
Budujemy coraz więcej domów
Do głosów za rozszerzeniem "jedynki" na Wawrze dołączył wiceburmistrz dzielnicy Zdzisław Gójski. W swoim liście skierowanym do Dyrektora Biura Administracji i Spraw Obywatelskich m.st. Warszawy pisze między innymi:
"Dzielnica Wawer jest bardzo rozległa a komunikacja publiczna nie jest jeszcze dostatecznie dostosowana do potrzeb mieszkańców. Na naszym terenie powstaje dużo nowych osiedli mieszkaniowych a także inwestycji usługowych i handlowych, do których nie dociera komunikacja publiczna. Dotarcie szczególnie w późnych godzinach wieczornych i nocnych do tych rejonów stanowi poważne wyzwanie a dla klientów taksówek także bardzo duży wydatek. W sytuacji, gdy władze miasta czynią starania, aby usługi przewozowe na terenie Warszawy prowadziły tylko legalne firmy taksówkowe, wydaje się właściwe rozszerzenie I strefy taryfowej usług przewozu taksówkami. Obniżyłoby to znacznie koszty podróży. Klienci taksówek w mniejszym stopniu będą poszukiwać tańszych, działających często nielegalnie przewozów osób. Dlatego też wnioskujemy o objęcie I strefą taryfową obszaru całej Dzielnicy Wawer."
Sprawa nabiera tempa
Rzecznik wawerskiego urzędu Konrada Rajca przekazał nam kopię listu od Sekretarza Miasta Stołecznego Warszawy Marcina Wojdata. To odpowiedź na interpelację radnego Czerwonki. Możemy tam przeczytać między innymi, że koncepcja objęcia zasięgiem pierwszej strefy obszaru całej Warszawy w jej granicach obecnie "będzie rozważana". Wojdat podkreśla, że podjęcie działań zmierzających do wcielenia pomysłu w życie wymaga uprzedniej rzetelnej analizy.
- Przy planowanych zmianach należy uwzględnić interes przedsiębiorców oraz zatrudnionych przez nich kierowców wykonujących transport drogowy taksówką na terenie m.st. Warszawy, gdyż zmiany dotyczą sfery ekonomicznej wykonywanej przez nich działalności - pisze sekretarz m.st. Warszawy. "Dalsze działania" mają zostać podjęte po kolejnym spotkaniu z przedstawicielami taksówkarzy. A to planowane jest wstępnie na koniec pierwszego półrocza bieżącego roku.
Kolejny krok w kierunku rozszerzenia pierwszej strefy nie tylko w Wawrze, ale i w całej stolicy został zatem zrobiony.
(AS)