Tajemnica "ciężarnej mumii". Badają unikat z Muzeum Narodowego
21 stycznia 2022
Przechowywana w warszawskim muzeum mumia to jedyny znany na świecie przypadek zabalsamowanego ciała kobiety w ciąży. Nowe badania wykazały, że płód zachował się dzięki nietypowemu procesowi.
Jeszcze sześć lat temu egipska mumia, którą kilka pokoleń warszawiaków i turystów oglądało na wystawach Muzeum Narodowego, była uznawana za zabalsamowane szczątki kapłana Hor-Dżehutiego. Dzięki zastosowaniu nowoczesnego tomografu naukowcy ustalili w 2016 roku, że w rzeczywistości mamy do czynienia z kobietą w zaawansowanej ciąży. W ubiegłym roku odkryto płód.
Sensacja archeologiczna w Warszawie. Jedyna na świecie mumia kobiety w ciąży
Mumia, która przez dwa stulecia była uznawana za zabalsamowane ciało kapłana, kryje kobietę i płód. Odkrycia dokonano po dwóch wiekach od sprowadzenia jej do Polski.
Oznacza to, że mamy w Warszawie absolutny unikat: jedyną znaną egipską mumię ciężarnej.
Badają ciężarną mumię
Wyniki najnowszych badań mumii zostały opublikowane w styczniowym wydaniu "Journal of Archaeological Science". Dr Wojciech Ejsmond, dr Marzena Ożarek-Szilke, Marcin Jaworski, Stanisław Szilke i Katarzyna Jaroszewska piszą w nim, że płód zachował się dzięki nietypowemu procesowi, dzięki któremu do naszych czasów przetrwały np. nieliczne ciała osób, które zginęły na bagnach. Zmarłą Egipcjankę obłożono naturalną sodą, a kwas mrówkowy i inne związki powstające w macicy, na skutek rozkładu zmieniły Ph. Zmiana środowiska z zasadowego na kwaśne poskutkowała wypłukaniem minerałów z kości płodów. Następnie jego tkanki wyschły i zmineralizowały się.
Jak powiedziała Polskiej Agencji Prasowej dr Ożarek-Szilke, badania prowadzone w Warszawie będą wskazówką dla naukowców w innych krajach. Jej zdaniem jest bardzo prawdopodobne, że wkrótce uda się odnaleźć płody także w innych mumiach Egipcjanek.
Dlaczego płód pozostał?
Archeolodzy nie wiedzą jeszcze, dlaczego podczas procesu balsamowania zdecydowano się pozostawić płód wewnątrz. Podejrzewają, że starożytni Egipcjanie nie potrafili go wyciągnąć, ale niewykluczone, że decyzja wynikała z wierzeń religijnych. Wiadomo z pewnością, że kobieta nie zmarła podczas porodu. Nie jest znana płeć płodu.
Unikatowa mumia jest własnością Uniwersytetu Warszawskiego, ale od 1917 roku znajduje się w depozycie w Muzeum Narodowym. Wraz z sarkofagiem jest prezentowana w Galerii Sztuki Starożytnej w głównym gmachu muzeum w Al. Jerozolimskich.
(dg)
.