Szpital w Legionowie za cztery lata? Głównie dla wojskowych
17 października 2018
Na wiosnę w 2019 roku minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zapowiada wbicie pierwszej łopaty na budowie wojskowego, kilkuoddziałowego szpitala w Legionowie.
Dotychczasowe próby stworzenia szpitala w Legionowie spełzły na niczym. Temat pojawiał się zwykle przed wyborami, a działania władz samorządowych sprowadzały się głównie do żądania od NFZ i resortu zdrowia gwarancji finansowania szpitala jeszcze przed jego wybudowaniem.
Budowa ruszy na wiosnę
Zmianę zapowiedział Mariusz Błaszczak, poseł z Legionowa, a jednocześnie szef MON, który przed kilkoma miesiącami zakomunikował opinii publicznej, że budowa szpitala ma ruszyć w połowie 2019 roku. Jednak 15 października, kilka dni przed wyborami samorządowymi, na spotkaniu z dziennikarzami przed budynkiem przychodni wojskowej na Piaskach minister oświadczył, że budowa legionowskiego szpitala, jako filii Wojskowego Instytutu Medycznego (WIM) w Warszawie, rozpocznie się już na wiosnę.
- W Legionowie powstanie szpital wojskowy. Przede wszystkim będzie on służył wojsku, ale z usług tego obiektu będą mogli również korzystać mieszkańcy Legionowa i całego powiatu - mówił Mariusz Błaszczak. Jednak nie wszyscy słuchający zapewnień ministra dają wiarę w tak szybkie rozpoczęcie prac. Oprócz koncepcji, potrzebny jest jeszcze projekt, o którym sam minister nic nie wspomniał, a także pozwolenie na budowę i wyłoniony w zorganizowanym postępowaniu przetargowym wykonawca. A to wszystko - jak wiemy - wymaga czasu. Czy zatem prace budowlane ruszą tak szybko? Czas pokaże.
Szpital dla legionowian?
Minister poinformował, że zdecydował o powołaniu nowej dywizji wojsk operacyjnych rozlokowanej na wschód od Wisły. Nowo powstały szpital w Legionowie ma zapewnić opiekę medyczną dla tej jednostki. Realizację budowy szpitala MON powierzył generałowi Grzegorzowi Gielerakowi, dyrektorowi WIM. To na nim spoczywać ma odpowiedzialność za przebieg inwestycji.
- Wybiegamy w przyszłość i myślimy o tym, aby szpital stanowił zaplecze WIM dla flanki wschodniej, a zatem wojsk sojuszniczych stacjonujących na południowym-wschodzie, oraz dla nowo formowanej 18. Dywizji Zmechanizowanej. Myślimy o powstających na terenie Mazowsza dwóch brygadach Wojsk Obrony Terytorialnej - mówi generał Grzegorz Gielerak.
Jednak mieszkańcy Legionowa chyba nie tego oczekiwali, czemu dali wyraz w pierwszych na Facebooku komentarzach. - Mam nadzieje ze będą miejsca dla mieszkańców, a nie tylko dla służb - wyraziła swoje nadzieje pani Beata. - Będzie tak samo dobry i dostępny, jak śmigłowce, łodzie podwodne, itd. Bajki - dodał pan Adam. Jednak WIM na Szaserów w Warszawie jest szpitalem ogólnodostępnym. Teoretycznie tak samo ma być w Legionowie, ale trzeba mieć na uwadze, że szpital w stolicy jest 10 razy większy.
Kameralny szpital za cztery lata
- Po wybudowaniu szpitala przychodnia wojskowa będzie z nim zintegrowana. Wiosną 2019 roku rozpoczną się prace budowlane. Zakładamy, że szpital będzie gotowy w 2022 roku. Koncepcja zakłada powstanie szpitala wojskowego, który będzie zabezpieczał też potrzeby funkcjonariuszy policji. Wszyscy pamiętamy tragedię, do jakiej doszło ostatnio w CSP i śmierć policjanta. Może gdyby w Legionowie był szpital, to ten młody człowiek dziś by żył. Zatwierdzona przeze mnie koncepcja zakłada powstanie szpitala dla 90 pacjentów, z oddziałami: kardiologicznym, chirurgią, intensywnej terapii i chorób wewnętrznych, okulistycznym i ginekologiczno-położniczym. W sprawie tych dwóch ostatnich oddziałów jeszcze toczą się rozmowy między nami a ministrem zdrowia - informuje Mariusz Błaszczak. Legionowska filia WIM będzie zatem bardzo małym, a wręcz "kameralnym" szpitalem mogącym przyjąć w jednym czasie niespełna 90 pacjentów. WIM na Szaserów w Warszawie mieści ponad 900 łóżek.
(DB)