Szkolne obiady coraz droższe
17 grudnia 2010
Drożeją posiłki w szkołach, bo coraz więcej placówek korzysta z cateringu. Tylko nieliczne mogą pochwalić się własnymi stołówkami.
(Nie)drogie obiady?
- Obiady są dowożone przez firmę zewnętrzną - informuje pracownik szkoły Joanna Jędrzejewska. Zupa z drugim daniem i kompotem kosztuje 9 zł, samo drugie 7 zł, a zupa z pieczywem i kompotem zaledwie 2,50. Dla najmłodszych szkoła ma spec-jalną ofertę: za 5 zł maluchy z zerówki zjedzą cały obiad. Czy to drogo? - Tak, jeśli się porówna ceny w innych szkołach. Za tę samą cenę dziecko może jeść przez dwa dni - argumentuje jedna z matek. Dla przykładu w Szkole Podstawowej nr 110 przy ul. Bohaterów 41, jako jednej z niewielu białołęckich szkół, funkcjonuje sto-łówka szkolna. - Obiady gotowane są w szkole i dlatego są tańsze - chwalą się pra-cownicy placówki. Cena obiadu z dwóch dań z deserem i kompotem to tylko 4,50 zł.Abonament na obiady
Okazuje się też, że w innych szkołach, gdzie obiady są dowożone przez firmy ca-teringowe, ceny mogą być niższe. Jak to możliwe? - Można wykupić miesięczny abonament na obiady. Wtedy uczeń płaci o złotówkę mniej za obiad niż przy zaku-pie jednorazowego posiłku - usłyszeliśmy w sekretariacie szkoły nr 112, miesz-czącej się przy ul. Ostródzkiej 175. I tak: cena obiadu w abonamencie wynosi 7,50 zł, a pojedynczy posiłek 8,50. Ta zasada obowiązuje także przy śniadaniach (2 zł w abonamencie i 3 zł bez), a także przy samym drugim daniu (6,50 i 7,50 zł) oraz samych zupach (2 i 3 zł).Marzena Zemlich