Szkoła na Porajów nie do poznania
9 marca 2015
9 marca rusza rekrutacja do klas pierwszych w szkołach podstawowych. Na Białołęce, po ubiegłorocznym uruchomieniu trzech nowych placówek, jest w czym wybierać. Jedna z najstarszych - Szkoła Podstawowa nr 314 ostatnio wzbogaciła się m.in. o nowoczesne sale językowe i patio pod roślinnym parasolem.
Szkoła na ul. Porajów jest jedyną na Białołęce, która od dwóch miesięcy może pochwalić się dwoma pracowniami językowymi z takim nowoczesnym wyposażeniem (52 stanowiska) i meblami ustawionymi w podkowę. Słuchawki przy każdym stanowisku zmuszają dzieci do skupienia uwagi i koncentracji, uczniowie systematycznie trenują dialogi w parach, nie słysząc głosów pozostałych. W salach jest też możliwość nagrywania przez nauczyciela wypowiedzi uczniów i późniejszej analizy. - Teraz nasi uczniowie mają zapewnione doskonałe warunki do uczenia się, a zajęcia są bardzo efektywne - uważa Małgorzata Kostian, nauczycielka języka angielskiego w SP nr 314.
Grafficiarze w wakacje
To nie wszystko. W ostatnich tygodniach zakupiono nowe krzesła - czerwone i żółte o ciekawym wzornictwie - do obu sal oraz profesjonalne, stosowane m.in. w szkołach muzycznych, atestowane panele na sufity likwidujące echo, a także wydruki na płótnie do poprawy akustyki.
W wakacje pracownie językowe przejdą kolejną metamorfozę. - Być może będziemy pierwszą szkołą w kraju, która wpuści do sal grafficiarzy - mówi Michał Pierzchała, przewodniczący rady rodziców przy SP nr 314.
Terminarz rekrutacji do klas I
9 marca do 22 marca - rejestracja wniosku o przyjęcie dziecka. Wniosek można pobrać ze strony internetowej lub w dowolnej szkole podstawowej. Należy go zarejestrować w miejskim systemie lub wypełniony odręcznie złożyć, po podpisaniu przez obydwoje rodziców, w wybranej szkole.
27 kwietnia godz. 13 - ogłoszenie listy dzieci zakwalifikowanych i niezakwalifikowanych.
27 kwietnia - 5 maja - czas na złożenie potwierdzenia woli zapisu dziecka w szkole, do której zostało zakwalifikowane.
Ostatni tydzień sierpnia - ogłoszenie, do jakiej klasy w szkole będzie uczęszczało dziecko.
- Najpierw skujemy tynk, co odsłoni bardzo ładną 30-letnią cegłę i to na niej artyści namalują symbole Wielkiej Brytanii i USA - ujawnia. Inwestycja w sale językowe została sfinansowana z funduszy urzędu dzielnicy, rady rodziców oraz własnych szkoły.
Tradycyjna forma nauczania (nauczyciel i kredowa tablica) w podstawówce przy ul. Porajów powoli odchodzi więc do lamusa. Szkoła ma 23 tablice interaktywne, prowadzi klasy o profilu sportowym oraz rusza z nowym projektem - klasą o profilu szachowym. Koncepcja zakłada rozszerzenie materiału nauczania wychowania przedszkolnego o jedną godzinę tygodniowo zajęć z szachami oraz kontynuację nauki w tej formie w I klasie.
Popularnością wśród dzieci cieszą się też projekty: o Kolumbie (przy pomocy narządzi IT dzieci zgłębiają życie i odkrycia Krzysztofa Kolumba), o sławnych ludziach i jazzowe potyczki z językiem angielskim dla klas 1-3. Przez cały rok po lekcjach mogą uczestniczyć w 34 dodatkowych bezpłatnych zajęciach w świetlicy.
Jeszcze przed wakacjami, w maju, wszyscy uczniowie z klas 0-6 wezmą udział w kursie udzielania pierwszej pomocy oraz warsztatach na temat radzenia sobie w sytuacjach zagrożenia życia i zdrowia. Szkolić ich będą zawodowi ratownicy. - Nauczyciele naszej szkoły zostali pod koniec ubiegłego roku ponownie przeszkoleni z pierwszej pomocy przedmedycznej, teraz przyszedł czas na uczniów - mówi Sylwia Piekarska, jedna z koordynatorek projektu Mały Ratownik. Długofalowy plan zakłada, że podczas nauki w szkole każde dziecko będzie przeszkolone siedem razy - każdego roku od zerówki do szóstej klasy.
A to już było
Inwestycją, za którą warto też pochwalić placówkę, jest ubiegłoroczny remont szkolnego patio. Była ona - podobnie jak sale językowe - możliwa dzięki współdziałaniu władz szkoły, dzielnicy i rodziców. W miejsce starych szarych płyt chodnikowych pojawiła się kostka, rośliny zostały dobrane w taki sposób, aby stworzyły naturalny parasol przeciwsłoneczny, a stoły w kształcie koła integrują uczniów podczas zajęć na świeżym powietrzu czy przerw śniadaniowych. Po wielu latach starań - o których wielokrotnie pisaliśmy w "Echu" - podstawówka ma również wyremontowane boiska.
Niezmienna jest za to stołówka. Obiady (a dla młodszych klas również śniadania i podwieczorki) przyrządzane są na miejscu, a menu konsultowane przez dietetyka. Tak ma pozostać. Rodzice nie chcą słyszeć o cateringu.
kd