Szerzej nie będzie
5 listopada 2010
Wąska i potencjalnie bardzo niebezpieczna - tak w skrócie można opisać ulicę Hynka w Legionowie. Czy są szanse na jej poszerzenie? - pisze do "Echa" pan Wojciech.
- Często tamtędy jeżdżę, bo to dobry, choć niebezpieczny, skrót z Grudzi i Jó-zefowa do centrum. Droga jest tu wąska, a zatoczki to jedyne rozwiązanie, żeby auta mogły się wyminąć. Poza tym jezdnia zakręca mocnym łukiem z górki i kiedy jest ślisko, łatwo można z niej wypaść zwłaszcza zimą - mówi "Echu" pan Wojciech. - Pierwszeństwo mają pojazdy nadjeżdżające od strony Strużańskiej, jednak wielu jadącym od strony Grudzi nie chce się czekać w zatoczkach i jadą na czołowe. Niektórzy wolą korzystać z trawnika obok. To krótki odcinek i dobudowanie drugie-go pasa nie powinno być kosztowne. Może przed wyborami warto uzyskać choćby obietnicę? - pyta czytelnik.
Choć droga jest własnością warszawskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodo-ciągów i Kanalizacji, dzięki staraniom władz miasta została oficjalnie udostępniona dla swobodnego ruchu.
- Władze Legionowa zwróciły się do zarządcy drogi z prośbą o udostępnienie jej mieszkańcom miasta, otrzymaliśmy na to zgodę - mówi Tamara Mytkowska z urzę-du miasta. - W zamian zobowiązaliśmy się do ustalenia organizacji ruchu i utrzy-mania stanu tej drogi, co robimy. Na nasz koszt przy tej ulicy zostało zainstalowane oświetlenie, w planach jest także budowa chodnika - dodaje.
Wokół drogi jest mnóstwo miejsca na zrobienie dodatkowego pasa. O tej po-trzebie najlepiej świadczą wyraźne ślady kół na pobocznych trawnikach. Niestety, miasto nie widzi konieczności zaangażowania się w tę niełatwą sprawę.
- W chwili obecnej nie mamy zarezerwowanych pieniędzy na taką inwestycję - tłumaczy Tamara Mytkowska. - Kwestia poszerzenia jezdni jest dużym i trudnym zadaniem inwestycyjnym ze względu na przebiegający w pobliżu wodociąg - do-daje.
Karolina Smoczyńska
Dziurawa jezdnia, brak chodnika, zdemolowana wiata przystankowa? Chcesz, aby "Echo" pomog-ło Ci w kontaktach z urzędnikami - dzwoń 22 392-08-36.