Szansa wyjścia z nałogu
9 lutego 2004
W Szpitalu Bródnowskim przy ul. Kondratowicza od połowy stycznia 2004 roku czynny jest oddział leczenia Alkoholowych Zespołów Abstynencyjnych, stanowiący część II Kliniki Psychiatrycznej Akademii Medycznej, którą kieruje prof. Andrzej Kokoszka.
|
- Nasz sześciołóżkowy oddział to element systemu leczenia uzależnień w dzielnicy Targówek - wyjaśnia ordynator dr Grażyna Żarnowiecka. - Współpracujemy z pozostałymi przychodniami.
Oddział to szansa dla tych wszystkich, którzy w chwili trzeźwości dochodzą do wniosku, że chcą podjąć leczenie. Teraz będą mieli dokąd pójść. To właśnie dla nich jest to miejsce. Otrzymają fachową pomoc i szansę powrotu do życia bez alkoholu. Ten oddział to także szansa dla rodzin alkoholików, które w odpowiednim momencie, gdy ich bliscy przestają pić, źle się czują, mogą próbować zmotywować ich do leczenia. Jest to dobry moment, żeby przyprowadzić pacjenta do szpitala.
- Zajmujemy się osobami, u których wystąpią alkoholowe zespoły abstynencyjne powikłane i niepowikłane oraz ostrymi halucynozami - wyjaśnia dr Żarnowiecka. - Do oddziału nie będą przyjmowani pacjenci, u których stężenie alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila, są zatruci innymi substancjami psychoaktywnymi oraz czynni narkomani. W zasadzie przyjmujemy pacjentów ze skierowaniami z poradni odwykowej, ale nie odmawiamy pomocy osobie, która zjawi się bez skierowania.
Przed przyjęciem na oddział każdego pacjenta bada lekarz dyżurny izby przyjęć. To on decyduje, czy można go skierować tylko na odtrucie, czy może wymaga interwencji innego specjalisty. Chorobie alkoholowej towarzyszą często inne poważne schorzenia.
Pobyt na oddziale, który średnio trawa 5-6 dni, a w przypadkach powikłań - 10 dni, to początek wychodzenia z uzależnienia - odtrucie. Potem pacjent ma możliwość kontynuowania leczenia w poradni przy ul. Łokietka 11. Aby opieka była kompleksowa, w planach jest utworzenie przy oddziale, w drugim kwartale tego roku, dziennego ośrodka diagnostyczno-motywacyjnego. To właśnie tam prowadzona będzie terapia motywująca do podjęcia dalszego leczenia, którego kontynuacja możliwa jest w wymienionej już poradni przy ul. Łokietka.
- Taki oddział jak nasz, jest bardzo potrzebny w tym rejonie miasta - mówi psycholog Dariusz Przycki. - Co prawda choroba alkoholowa może dotknąć każdego i bezdomnego, i prezesa banku, ale na Bródnie jest wielu bezrobotnych i to oni, nie widząc perspektyw, bardzo często sięgają po alkohol.
Na szczęście, jak mówi dr Żarnowiecka, każdemu można pomóc. Niektórzy odtruwają się po kilka razy, aż wreszcie "zaskoczą" i postanawiają wyjść z nałogu. Najważniejsze, by zrozumieli, że osobą uzależnioną jest się do końca życia. Jedynym sposobem powrotu do normalnego życia jest abstynencja.
Katarzyna Motylińska