"System edukacji". Wspaniały mural na Targówku
25 października 2016
Stojącą obok cmentarza smutną kamienicę ożywiło dzieło polskiego artysty.
Wykształconym na warszawskiej ASP grafikiem i malarzem, którego murale zdobią mury m.in. Berlina, Oslo i Stambułu. Jak piszą organizatorzy festiwalu, jego nowy mural to "gorzki komentarz do coraz wyraźniejszego kryzysu systemu wartości dotykającego nie tylko polską, ale i ogólnoświatową politykę i podległe jej media. Posługując się groteskową metaforą teatrzyku kukiełkowego, autor zwraca uwagę na coraz bardziej jaskrawą i niepokojącą retorykę wojny obecną już nie tylko w świecie polityki i mediów, ale także w życiu społecznym - coraz bliżej nas samych". Niezwykły mural budzi kontrowersje, głównie z powodu kontrastu z otoczeniem.
- Wygląda wspaniale. Choć wokół jest szaro i brudno - komentuje czytelniczka - Nie wiem, czy chciałabym taki na ścianie mojego bloku, jednak podziwiam pracę, trud i efekt końcowy - dodaje.
Ściana, na której powstał mural, została wytypowana już blisko dwa lata temu przez Street Art Doping. To ich ósma praca, która ozdobiła warszawskie ulice. - Od lat staramy się patrzeć na to, co dzieje się w dziedzinie sztuki i za pomocą malarstwa wielkoformatowego zwracamy uwagę na otaczający nas świat - mówi przedstawiciel Street Art Doping. - Nasze prace dodają dzielnicom artystycznego charakteru i są wykonywane przez najlepszych artystów, którym umożliwiamy nieskrępowaną wolność twórczą - dodaje.
(dg,mk)