Stare windy do lamusa
6 czerwca 2008
Wszystkie windy, które mają więcej niż 20 lat powinny być wymienione. Oznacza to, że administracje komunalne, spółdzielnie i wspólnoty będą miały nie lada wydatki. Wszystko za sprawą przepisów Unii Europejskiej.
- Na ten rok nie przewidujemy żadnej wymiany wind. Rozporządzenie jest nam znane, ale dziś naszej spółdzielni nie stać na tak duży wydatek. Sądzę, że dopiero w przyszłym roku będziemy poważniej zasta-nawiać się nad tą kwestią - mówi jeden z pracowni-ków działu technicznego SM Centrum-Wola.
Nieco lepiej jest w spółdzielni Koło: - Zostało jeszcze trochę starych dźwigów. Jednak co roku systematycznie je wymieniamy. W tym roku planujemy zakupić i zamontować dziewięć nowych wind. Powinniśmy zdążyć ze wszystkimi pracami do 2012 roku - mówi pracownik działu inwestycji SM Koło.
Średni koszt wymiany jednego dźwigu to około 200 tys. zł. Problem jest tym większy, że obowiązuje nowa ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych nakazująca rozliczanie każdego budynku osobno. Żeby na czas wymienić windę w danym blo-ku, jego mieszkańcy musieliby płacić bajońskie sumy na fundusz remontowy.
Problem jest poważny, bo zgodnie z rozporządzeniem unijnym stare windy po-winny być wyłączone z eksploatacji po 2012 roku. Czy tam, gdzie mieszkańców nie będzie stać na zebranie 200 tysięcy, zmusi się ich do chodzenia po schodach?
Czasu nie jest dużo. Spółdzielnie i wspólnoty powinny starać się o unijne dofi-nansowanie na ten cel, co jest trudne, ale możliwe. Zawsze też mogą pójść do ban-ku po kredyt.
Agnieszka Pająk-Czech