Sposób na drzwi z Goworowskiej
26 października 2007
Jakiś czas temu pisaliśmy o sporze, jaki toczy się między mieszkańcami bloku przy ulicy Goworowskiej 3 a administracją. To konflikt o nieprawidłowo zainstalowane drzwi dodatkowe, które otwierając się na zewnątrz mieszkań, stwarzają zagrożenie w razie sytuacji kryzysowych np. pożaru. Utrudniają, a nawet uniemożliwiają szybką ewakuację wszystkich lokatorów.
- Za tę przeróbkę nie powinni płacić mieszkańcy. Oni nie muszą znać przepi-sów, za to wykonawcy owszem - pisze do "Echa" nasz Czytelnik. - Firmy montujące nie powinny godzić się na montowanie czegoś, co jest niezgodne z przepisami.
Nasz Czytelnik sugeruje jedyne wyjście z tej niekomfortowej dla mieszkańców sytuacji. Jeżeli drzwi zostały założone niezgodnie z przepisami przeciwpożarowymi, to albo wykonawcy nie mieli zielonego pojęcia o tym, co robią, albo świadomie na-ciągnęli mieszkańców na dodatkowe koszty. Jeżeli wykonawca przyjmuje zlecenie niezgodne z przepisami, bierze na siebie odpowiedzialność.
Mieszkańcy powinni wystąpić do swoich wykonawców z prośbą o przeróbkę drzwi na koszt firm, które je zakładały pod rygorem skierowania sprawy do sądu.
Można również napisać do administracji, by ta pomogła lokatorom w tym spo-rze. Warunek wygrania tej walki jest jeden - posiadanie faktury na zamontowane drzwi. Jeśli ktoś montował je "na czarno", żeby było taniej, jest na straconej po-zycji i sam musi zapłacić za nowe.
Agnieszka Pająk-Czech