Śmietnik z nazwami nowych osiedli
28 kwietnia 2015
Nazwy nowych domów i osiedli zaśmiecają przestrzeń publiczną nie mniej niż billboardy. Obcojęzyczne, pretensjonalne, niezwiązane z miejscem i okolicą, w której są budowane. Często również zaprzeczające własnemu kształtowi.
Tymczasem w innych miastach łatwo można znaleźć przykłady ładnych nazw. W Krakowie buduje się całkiem nowa "Kamienica Pod Smokami", w Gdańsku powstaje osiedle "Browar Gdański" - w miejscu browaru, który wspominał Paweł Huelle w ostatnim wywiadzie w "Gazecie Wyborczej" - a we Wrocławiu osiedle "Kępa Mieszczańska". Można? Można.
Rekord głupoty w ostatnich miesiącach to dla mnie "City Link" na Woli. Zostawiając już na boku obce brzmienie, nazwę skojarzyć można z firmą autobusową, od biedy - z sieciową kafejką, na pewno zaś nie ze zwalistym, dziewięciopiętrowym blokiem mieszkalnym.
Wydawałoby się, że lepiej brzmi "Miasto Wola", skądinąd całkiem ładny projekt. Ktoś pomyślał, że skoro udało się z "Miasteczkiem Wilanów" to uda się i tu; duża Wola, mały Wilanów, dlatego miasto zamiast miasteczka. Z rzadka w nowym budownictwie na Bemowie znajdziemy nazwy polskojęzyczne, najczęściej do bólu banalne, takie jak "Osiedle Pod Słońcem" przy Batalionów Chłopskich. Niestety, nie można uciec od wymogu ruszania głową. "Miasto Wola" to nazwa zespołu kilku domów na Odolanach, peryferyjnej części Woli, w którym zamieszka jakieś pół procent mieszkańców Woli. W "Miasteczku Wilanów" zamieszka docelowo osiemdziesiąt procent mieszkańców dzielnicy Wilanów - czyli jakby trochę więcej. Pretensjonalność nazwy "Miasto Wola" bije po oczach.
Ruszania głową nigdy za mało. Inwestor "Miasta Wola", namawiając do zakupu w nim mieszkania, informuje o "pobliskich terenach rekreacyjnych", z których najbliższy to Park Powstańców Warszawskich. Ikonka roweru zachęcająca do rekreacji na dwóch kółkach znajduje się dokładnie w miejscu, gdzie stoi Pomnik "Polegli Niepokonani", pod którym spoczywają prochy 50 tys. mieszkańców miasta zamordowanych w Powstaniu Warszawskim. Tam jest Cmentarz Powstańców Warszawy. Park jest po drugiej stronie ulicy.
Trudno jednak krytykować za to inwestora, skoro informację, iż pomnik "Polegli Niepokonani" znajduje się w środku parku, można znaleźć na stronie internetowej urzędu dzielnicy Wola. Pamiętając o zaangażowaniu prezydenta RP, wojewody, a także samych burmistrzów Woli w renowację cmentarza, jestem zadziwiony bezmyślnością dzielnicowych urzędników.
Maciej Białecki
były wiceburmistrz Pragi Południe (2002-2004) i radny sejmiku mazowieckiego (2002-2006)