Skatował kobietę. Był już skazany za zabójstwo
20 września 2018
54-letnia kobieta zmarła w bloku na Bródnie po pobiciu przez swojego konkubenta, który zaledwie rok temu wyszedł z więzienia.
Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, policjanci z Targówka interweniowali w jednym z mieszkań przy Wysockiego, gdzie doszło do zgonu 54-letniej kobiety. Zebrane przez nich informacje i przeprowadzone w mieszkaniu czynności procesowe z udziałem technika kryminalistyki, lekarza z zakresu medycyny sądowej i prokuratora szybko pozwoliły na ustalenie okoliczności tego zdarzenia i wytypowania podejrzewanego.
- Funkcjonariusze zatrzymali do wyjaśnienia 62-letniego konkubenta zmarłej - donosi policja. - W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy. Miał ponad 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Jak mówi podkom. Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI, w latach 2011-2017 Krzysztof K. odsiadywał w więzieniu wyrok za zabójstwo, a jeszcze wcześniej spędził dwa lata w areszcie. Teraz, jak wyjaśniał, pokłócił się ze swoją konkubiną, która również piła alkohol, i - jak sam twierdzi - "uderzył ją kilka razy". Biegli stwierdzili jednak, że u 54-latki doszło do wielonarządowego uszkodzenia ciała.
Krzysztof K. trafił już do aresztu, gdzie spędzi najbliższe trzy miesiące. Usłyszał także zarzut dotyczący spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego śmiercią, za co - jako recydywiście - grozi mu 18 lat więzienia.
(dg)