Skarbówka będzie przy Górczewskiej
4 lutego 2011
"Echo" rozmawia z Jarosławem Dąbrowskim, burmistrzem Bemowa wybranym na drugą kadencję.
Jarosław Dąbrowski
* * *
- Jakich zmian zamierza Pan dokonać na Bemowie podczas obecnej kadencji?
- Przede wszystkim musimy zadbać, aby dzieci z roczników wyżu demograficznego miały jak najlepsze wa-runki w szkołach, bez konieczności nauki na drugą lub trzecią zmianę. Dlatego też od września tworzymy podsta-wówkę na Irzykowskiego, jak również walczymy o budo-wę nowej szkoły przy Zachodzącego Słońca. Niewątpliwie kluczowym i przełomowym dla Bemowa zadaniem będzie także budowa linii tramwajowej na Powstańców Śląskich.
- Bemowo patronuje inicjatywie stworzenia w War-szawie metra naziemnego z wykorzystaniem ist-niejącej infrastruktury kolejowej. Wiąże się to z koniecznością budowy trzech brakujących przystanków kolejowych na trasie Warszawa-Gdań-ska - Józefinów: Powązkowska - Wola Park - Fort Wola. Koleje nie mają na to pieniędzy. Czy istnieje realna szansa na zrealizowanie tej inwes-tycji?
- Mam świadomość, że zarówno budżet miasta, jak i państwa, są obecnie moc-no ograniczone. Pracujemy jednak nad przekonaniem wszystkich zainteresowanych podmiotów, że pieniądze zainwestowane w miejską kolej naziemną zwrócą się z nawiązką. Nasze argumenty chcemy wzmocnić profesjonalnymi analizami ruchu, które zostaną zaprezentowane w najbliższych tygodniach.
- Właśnie oddano do użytku najdroższą w Polsce trasę ekspresową S8. Kolejną ekspresówką biegnącą przez Bemowo ma być trasa S7. Jej prze-bieg przez centrum Bemowa budził i wciąż budzi sprzeciw ze strony dużej liczby mieszkańców. Jak Pan ocenia fakt przesunięcia tej inwestycji po 2013 r.?
- Bemowo generalnie popiera budowę nowych dróg, gdyż inaczej wszyscy udu-simy się w korkach. Przesunięcie w czasie jej realizacji nie jest bardzo złą wiado-mością, szczególnie z punktu widzenia kumulacji potencjalnych utrudnień związa-nych z inwestycjami drogowymi. Trudno wyobrazić sobie sytuację, w której jedno-cześnie trwa przebudowa Powstańców Śląskich i Górczewskiej a obok drążony jest tunel dla S7.
Debata o przebiegu tej trasy została zamknięta wraz wydaniem decyzji środo-wiskowej wiele miesięcy temu. Obecnie walczymy, aby planowane rozwiązania konstrukcyjne jak najbardziej odpowiadały oczekiwaniom naszych mieszkańców.
- Na Bemowie jest tylko jeden basen. Jak zamierza Pan wypełnić tę lukę?
- Nasz najnowszy pomysł, opisywany już przez Państwa, to aquapark na osied-lu Przyjaźń. Wielu miastom w Polsce udało się zrealizować podobne projekty z partnerami prywatnymi bez obciążania własnego budżetu, więc dlaczego miałoby się to nie udać na Bemowie?
Lepiej mieć przecież nowy, bardzo atrakcyjny park wodny niż wyremontowany za wiele milionów basen sprzed kilkudziesięciu lat.
- Na terenie Bemowa nowe osiedla rosną jak grzyby po deszczu. Po ukończeniu budowy często okazuje się, że nie zapewniono do nich dojaz-du, co miało miejsce np. na ul. Coopera na osiedlu Lazurowa. Jak chce Pan zapobiegać takim problemom w przyszłości?
- Obecnie, właściwie w każdym przypadku, już na etapie wydawania pozwole-nia na budowę zobowiązujemy deweloperów do realizacji na własny koszt odpo-wiedniej infrastruktury towarzyszącej ich inwestycjom. Jest to jedyny sposób, aby nowi mieszkańcy mieli od razu należyte warunki życia.
- Temat parkowania na Bemowie powraca jak bumerang. Jak Pan zamie-rza zaradzić deficytowi miejsc parkingowych w dzielnicy?
- Problemu nie rozwiążemy sami, bez udziału spółdzielni mieszkaniowych, gdyż to właśnie na osiedlach spółdzielczych deficyt miejsc postojowych jest największy. Przy każdej swojej inwestycji czy remoncie staramy się wygospodarować jak naj-więcej ogólnodostępnych parkingów. Warto tu wskazać np. Bemowski Ośrodek Piłki Nożnej czy amfiteatr. W tym roku np. chcemy wytyczyć zatoki wzdłuż Dywizjonu 303, pomiędzy jezdnią a torami tramwajowymi. Ciekawym rozwiązaniem, które rozważamy, jest budowa wielopoziomowych parkingów automatycznych - relatyw-nie niedrogich i zajmujących niewiele miejsca. Przy tym rozwiązaniu samochody na poszczególne piętra trafiają za pomocą dźwigu.
- Obecnie mieszkańcy Bemowa, aby złożyć zeznania podatkowe, muszą jeździć do urzędu skarbowego na Ochotę. Dzielnicowy skarbomat często się psuje. Czy będzie Pan starał się o budowę urzędu skarbowego na te-renie Bemowa?
- Faktycznie, skarbomat, który zamontowaliśmy jako pierwsza dzielnica w War-szawie, mocno się ostatnio zestarzał. Obiecujemy, że już wkrótce, jeszcze przed kwietniowym szczytem sezonu PIT-owego, w ratuszu pojawi się bardziej funkcjo-nalne i niezawodne urządzenie. Prowadzimy rozmowy na temat stworzenia w ra-mach wydziału obsługi mieszkańców stałego stanowiska dla pracownika urzędu skarbowego. Perspektywa docelowego przeniesienia siedziby z Białobrzeskiej na Bemowo pojawi się dopiero po wybudowaniu nowego budynku przez "skarbówkę". Już teraz mogę jednak zdradzić, że jego planowana lokalizacja to skrzyżowanie Górczewskiej i Konarskiego.
- Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Anna Przerwa
A o co Państwo chcieliby zapytać swojego burmistrza? Pytania prosimy kierować pod numer tel. 22 392-08-30 bądź email: echo@gazetaecho.pl.
Właściwie w każdym przypadku, już na etapie wydawania pozwolenia na budowę zobowiązu-jemy deweloperów do budowy infrastruktury. |
Basen? Najszybciej na osiedlu Przyjaźń. |