Siedem wspaniałych. Najciekawsze projekty dla Bielan

W tym roku mieszkańcy Bielan mogą wybierać spośród 135 projektów, które pozytywnie przeszły weryfikację. Część została zgłoszona jako "ogólnodzielnicowe", inne ograniczają się do jednego osiedla - głosując wybieramy z obu list i układamy "zamówienie" jak w sklepie internetowym. Wybraliśmy siedem najciekawszych projektów, ale uprzedzamy: lista jest całkowicie subiektywna i zachęcamy do przejrzenia wszystkich pomysłów swoich sąsiadów.

Skwer bielański - Salonik Reymontowski
(autorka: Joanna Radziejewska)

Niedaleko skrzyżowania al. Reymonta i Żeromskiego znajduje się okrągły placyk, który warto przeznaczyć na skwer. Kilka drzew, ławki i porządne oświetlenie, np. w postaci lamp wmurowanych w chodnik wystarczą, żeby dać odpocząć ciału. A dla duszy: pomnik Władysława Reymonta w formie rzeźby z brązu, siedzącej na ławce. W ciągu tygodnia od otwarcia co drugi bielańczyk miałby już pewnie selfie z pisarzem, a skwer stałby się rozpoznawalnym miejscem dzielnicy.

Bezpieczna ul. Sokratesa i uzupełnienie sieci tras rowerowych na Wawrzyszewie
(autorzy: Bogdan Rossa i Aleksander Buczyński)

Jak rozwiązać jednocześnie problem wypadków i braku miejsc parkingowych? Przeznaczając na miejsca postojowe skrajne pasy ulicy, która z obu stron kończy się zwężeniami, przechodząc w Conrada i Przy Agorze. Warto wyznaczyć też przejście dla pieszych przy nowych blokach. Powstanie bezpieczna, miejska ulica.

Słoń bielański przy stawach Brustmana
(autor: Zygmunt Morawski)

Kiedyś w nieistniejącym już Parku Kultury na skraju Lasu Bielańskiego stał metalowy słoń, uwielbiany przez dzieci. Lata lecą i słonia już nie ma, ale wspomnienia pozostały, zwłaszcza że zwierzak stał się oficjalną maskotką dzielnicy. Może czas na jego powrót? Replika kultowej zabawki stanęłaby - jako rzeźba - w parku nad stawami na Wawrzyszewie.

Słowowskazy na Bielanach
(autorzy: Piotr Kornobis i Marcelina Jarnuszkiewicz)

Wiele ulic w okolicy nosi nazwiska poetów, twórców, ludzi słowa: Broniewski, Szekspir, Dante, Wergiliusz, Żeromskiego, Staff, Kochanowski... Dlaczego nie zrobić z tego atrakcji turystycznej? 68 słupków ustawionych na ulicach dzielnicy stworzyłoby wielką trasę spacerową szlakiem poezji. "Każdy słowowskaz ma miejsce na kartkę papieru, zabezpieczoną przed wandalami, wodą, mrozem i wiatrem. Każdy słowowskaz ma swojego opiekuna - szkołę, klub seniora, parafię. Przedstawiciele opiekuna dbają o to, by wymieniać kartki. Na kartce znajdą się wiersze, fragmenty prozy, cytaty. Piękna polszczyzna".

Dopuszczenie ruchu rowerów pod prąd na siedmiu ulicach jednokierunkowych
(autorzy: Krzysztof Rytel i Marcin Jackowski)

Ulica jednokierunkowa dla samochodów nie musi być jednokierunkowa dla rowerów. To rozwiązanie znane już w Polsce, sprawdzone i bezpieczne. Na Zuga, Cegłowskiej, Lipińskiej, Płatniczej, Kleczewskiej, Staffa i Magiera rowerzyści mogliby pojechać w obie strony, omijając ruchliwsze ulice.

Nowe latarnie na urokliwych ulicach Młocin
(autorka: Agnieszka Gola)

Miasto-ogród Młociny to jedno z najpiękniejszych miejsc w dzielnicy. Jeśli Płatnicza na Starych Bielanach może mieć latarnie gazowe, to ulice Wazów i Królowej Jadwigi też zasługują na ładne oświetlenie. Stylizowane na przedwojenne lampy przywrócą Młocinom zasłużony urok i przyciągną spacerowiczów.

Skwer miejski Integrator w al. Zjednoczenia
(autorka: Anna Drozd)

Jeśli dzielnica ma mieć swoje centrum, to powinno ono powstać przy stacji Stare Bielany. Skwer z unikatową drewnianą architekturą i oczkiem wodnym to świetne miejsce spotkań. Integrator pokoleń, na którym rano siedzą starsze panie, po południu dzieci uczestniczą w warsztatach a wieczorem słuchamy kameralnego koncertu. Rok temu zabrakło głosów, a szkoda.

Pełną listę projektów i inne informacje można znaleźć na stronie www.twojbudzet.um.warszawa.pl

Dominik Gadomski