Serockie rachunki
21 października 2005
Plus za honory, minus za bank.
Plus za honory
W dniach 6 i 7 października burmistrz Serocka Sylwester Sokolnicki uczestniczył w III Kongresie Miast Polskich w Kra-kowie. W czasie kongresu burmistrz został odznaczony Sreb-rnym Krzyżem Zasługi nadanym przez jeszcze urzędującego Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Również podczas kongresu Zarząd Związku Miast Polskich z okazji 15-lecia samorządu terytorialnego uhonorował statuetką związku burmistrza Sokolnickiego oraz innych prezydentów i burmistrzów, którzy sprawują swoją funkcję już czwartą kadencję. Serock, kolejny już raz wyróżniony statuetką gminy Fair Play niejed-nokrotnie stawiany był za wzór sprawnie fukcjonującej i dobrze zarządzanej gminy.
Minus za bank
Włodarze serockiego banku nie zasługują niestety na plusa. We wtorek, dwa tygodnie temu, o godz. 11.15 do placówki banku BPH w Serocku wtargnął mężczyzna. Na głowie miał czarną pończochę, w ręku trzymał nóż. Sterroryzował kas-jerkę i ukradł prawie 3 tys. zł. Bandyta pieszo uciekł z banku, pobiegł w kierunku Zalewu Zegrzyńskiego. Kasjerce nic się nie stało. To już szósty w tym roku okradziony na Mazowszu oddział banku BPH. I już kolejny raz władze banku zapewniają, że poprawią systemy kontroli w małych placówkach. Zatrudnienie ochroniarzy się nie opłaca, sytemy monitoringu przerażają fatalną jakością zapisanego obrazu. - Klienci mogą być spokojni. Pieniądze i majątek Banku BPH są ubezpieczone - mówi Jacek Balcer. Dziwi spokój rzecznika, który zapewne nie korzysta z usług niewielkich placówek. Co z tego, że pieniądze są ubezpieczone, skoro kiepsko zabezpieczone banki są prawdziwym zaproszeniem dla małych, choć często uzbrojonych rabusiów. Jeszcze niedawno czytaliśmy o napadzie na bank BPH w Legionowie. Wtedy napastnicy sterroryzowali pracowników bronią palną. Nadal nie zostali złapani. Czy klienci i pracownicy małych placówek mają czekać aż zdarzy się tragedia?stroja