REKLAMA

Bielany

różne »

 

Schody niezgody

  6 marca 2009

Były procesy o miedzę, o grunt, wreszcie o majątek - ale czy ktoś pamięta, żeby kością niezgody były schody?

REKLAMA

Kasprowicza 32 to budynek administrowany przez wspólnotę mieszkaniową. Do bu-dynku - i mieszczącego się w nim sklepu - prowadzą trzy niewielkie schodki. Pro-blem w tym, że schody niszczeją, a do ich naprawy mieszkańcy się nie kwapią. I formalnie mają rację, bo stopnie, choć nierozerwalnie związane z budynkiem, leżą na gruncie należącym do miasta.

- Od 2002 roku trwa wymiana pism między nami a urzędami - mówi pani Jad-wiga, mieszkanka bloku przy Kasprowicza. - Najpierw wnioskowaliśmy o ustalenie, czyje schody są. Urzędowe pisma stwierdzają jednoznacznie, że władza wspólnoty sięga tylko budynku, bo własność gruntu biegnie wzdłuż ściany, więc wszystko, co jest poza nim, to już domena miasta.

Rzeczywiście, pisma z wydziału gospodarowania nieruchomościami, jakie poka-zuje mieszkanka bloku stwierdzają, że schody leżą już poza działką wspólnoty. Kto więc powinien je remontować?

- Właściciele sklepu kilkakrotnie remontowali schody we własnym zakresie, bo zdarzyło się, że na wyszczerbionych stopniach ktoś złamał rękę. Jednak stopnie wymagają kompleksowej naprawy, albo nawet likwidacji. I tego właśnie domagamy się od miasta, bo schodki, choć nie nasze, leżą bezpośrednio przy naszym bloku - mówi pani Jadwiga.

Zapytaliśmy w urzędzie dzielnicy, jakie działania podjęto w sprawie zażegnania schodowego sporu.

- Wydział architektury zajmuje się jedynie udzielaniem zgody na rozpoczęcie prac remontowych - usłyszeliśmy od urzędnika. - Jeśli właściciel zdecyduje się na remont, całą dokumentację musi przesłać do nas, a my jedynie wydajemy zezwo-lenie na prace. Nie rozstrzygamy, kto zawiaduje schodami.

Dzwonimy więc do wydziału infrastruktury. - Ulica Kasprowicza jest drogą po-wiatową, ale sporne schody rzeczywiście znajdują się na działce miejskiej - powie-dziano nam w wydziale infrastruktury na Bielanach. - Co do remontu, trzeba się skontaktować z Zarządem Dróg Miejskich.

Urszula Nelken z ZDM twierdzi, że Zarząd Dróg Miejskich naprawić spornych stopni nie może. - Według naszych informacji schody, bez względu na to, na czyjej działce są ulokowane, zawsze należą do danego budynku. Tym samym to miesz-kańcy powinni zająć się ich remontem. Jako miasto nie możemy remontować cze-goś, co nie należy do nas.

Chcąc nie chcąc - problem schodów musi być rozwiązany przez wspólnotę mie-szkańców Kasprowicza 32. Wydaje się to logiczne, ale zamieszanie z trzema stop-niami dowodzi, że w gąszczu własnościowych przepisów gubią się nawet miejscy prawnicy. Mieszkańcy wspierają się opinią ratusza, ZDM obstaje przy swoim - a w rezultacie powstaje niepotrzebny bałagan i kwitnie spychologia. Czyżby kolejne po-le do popisu dla komisji "Przyjazne Państwo"?

(wt)

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024